|
ambicja.zepsutych.zabawek.moblo.pl
Kochasz Go? Nie wiem... Często o Nim myślisz? Nie... tylko wtedy gdy oddycham...
|
|
|
"Kochasz Go? - Nie wiem... - Często o Nim myślisz? - Nie... tylko wtedy, gdy oddycham... "
|
|
|
niektóre chwile zapomina się przez całe życie.
|
|
|
"powiedział że mam ładne oczy ... on chyba nie widział swoich "
|
|
|
"zgubmy się we własnych uśmiechach . znajdźmy własną drogę pośród kropli deszczu . dojdźmy na kres świata . odkryjmy zagadkę początku i końca tęczy . nauczmy kochać własne serca . zerwijmy każdą czterolistną koniczynę . policzmy wszystkie gwiazdy na niebie . pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości . razem"
|
|
|
"i walczyłam o nasze szczęście tak długo jak tylko mogłam . więc nie mów mi , że to ja przegrałam , bo to ty okazałeś się być tchórzem , który stwierdził , że nie potrafi walczyć o to co kocha"
|
|
|
"nie boję się miłości . ani ciebie się nie boję . jedyne co mnie przeraża to ja sama i to jaką kontrolę masz nade mną"
|
|
|
duma ? moje obojętne przechodzenie obok niego , udawanie , że nie chcę posłać mu uśmiechu , nie odezwanie się , gdy mówił . robienie tego wszystkiego , czego potem żałuję , i co zaprzecza temu , że jestem w nim absolutnie zakochana ./rozdziewiczonaa
|
|
|
lekcja polskiego, nauczycielka dała nam jakieś zadanie gdzie trzeba było wymienić cechy charakteru. - jacy są ludzie? - zapytała pisząc coś na tablicy. - zazdrośni. - rzuciłam patrząc w jego stronę. - obrażalscy. - syknął chamsko się uśmiechając. - nieufni. - powiedziałam. - zdradliwi. - dopowiedział. - zapatrzeni w siebie. - wyszeptałam cicho. - uparci. - patrzył na mnie aroganckim wzrokiem. - kłamliwi. - rzuciłam. - mimo iż udają że mają wszystko gdzieś to im zależy. - powiedział. - i kochają tych których nie powinni. - syknęłam spuszczając wzrok. - tęsknią udając że tak nie jest. - odparł cicho wpatrując się we mnie tymi kurewsko czekoladowymi oczętami i wstając w ławki wyszedł z klasy. po pięciu minutach napisał mi smsa o treści 'kocham Cię i zależy mi na Tobie. czy ty tego nie widzisz?
|
|
|
to prawda. nie wiem jaki jest jego ulubiony zespół, ulubiony sos ani nawet nie wiem jaki jest jego ulubiony kolor. nie wiem czy woli spać na brzuchu czy może raczej na boku. nie wiem jakim szamponem myję włosy ani czy ma rodzeństwo. nie wiem jakie najczęstsze słowo wypowiada, i nie wiem jak wygląda kiedy się złości. nie wiem czy jest lepszy z matmy czy może raczej z polaka. nie wiem co lubi, a czego nie. ale wiesz co? znam jego rysy na pamięć. wydatne kości policzkowe i kształt ust. znam jego czekoladowe spojrzenie i wiem kiedy się zawstydza. wiem jaka jest jego pasja i wiem jak się śmieję. wiem że jest tym facetem, przez którego nie śpię po nocach i wiem że to na jego widok serca tłucze się o moje żebra. może dla Ciebie to śmieszne, ale nawet nie wiesz jak kocham kiedy na jego twarzy tworzą się te dwa dołeczki i kiedy zawstydza się strzelając spazmatycznie kostkami
|
|
|
bo życie nauczyło ją, że nie można zakochiwać się w kimś, kto na to nie zasługuje
|
|
|
głupi mięsień w klatce piersiowej dyktuje mi warunki
|
|
|
a gdybyś wiedział,ze zakazdym razem tak kuresko ranisz słowem, zamilkłbyś ?
|
|
|
|