|
ambicja.zepsutych.zabawek.moblo.pl
Boisz się zapytać? Nie boję się usłyszeć odpowiedzi
|
|
|
-Boisz się zapytać?
-Nie, boję się usłyszeć odpowiedzi
|
|
|
- wy jesteście razem?? - niee, ale on może mówić do mnie 'kochanie'
|
|
|
nie zapomnę , nie przestanę kochać , tęsknić . nie pogodzę się z myślą , że Cie już nie będzie . kiedy tylko Cie zobaczę gdzieś na ulicy cały czas będę czuła te motylki w brzuchu , ciarki , które potężną falą będą po mnie przechodzić . wszystkim na około będę bezczelnie kłamać , że nic dla mnie nie znaczysz , ale w środku mnie będzie zawsze żyła coraz silniejsza miłość do Ciebie .
|
|
|
i choć czasem mówię 'idź do diabła' wiedz, że po chwili dodam 'i zabierz mnie ze sobą'
|
|
|
chciałabym aby wiedział, że każdego dnia tęsknie tylko za nim, tak silnie, ukrywając pod wymuszonym uśmiechem cały ten cholerny ból, który tak naprawdę za każdym razem przygniata na glebę. żeby wiedział, jak bardzo brakuje mi jego głosu, uśmiechu, każdego z gestów i słów, żeby w końcu uwierzył w to co czuję, uświadomił sobie, że dla mnie jest wszystkim, jest jak tlen, bez którego istnienie nie miałoby sensu.
|
|
|
Tak, tak. Kiedyś płakałam, krzyczałam, waliłam pięściami w ścianę, piłam,ćpałam.Kiedyś. Teraz nauczyłam się milczeć, milczeć cały czas.przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo, stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto?. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich.? związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. ?według naszego serca. serca, które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.
|
|
|
nigdy nie cierpiałam papierosów. ale odkąd jesteś Ty, nawet ich zapach stał się przyjemny, bo przypomina mi o Tobie. i wiem , że moje szczęście może potrwać tylko chwilę. wiem, że za chwilę może nie być 'nas', choć tak na prawdę 'my' nie istniejmy. wiem, że to tylko kilka spotkań, pocałunków. ale zawsze z wytęsknieniem czekam na te chwile kiedy Cię zobaczę, kiedy mnie przytulisz. a Twój rozbrajający uśmiech wywołuje u mnie niepowstrzymane reakcje podniecenia i szczęścia. wtedy tak bardzo chciałabym powiedzieć Ci, że kocham../dddiabelekkk
|
|
|
Wiem , wpadłam w złe towarzystwo , ale po mimo wszystkiego , uwielbiam z nimi grzeszyć
|
|
|
Codziennie rano wstaję ,wykonuje staranny makijaż i godzine wybieram ubrania tak żeby idealnie do siebie pasowały , Codziennie mam tą cholerną nadzieje że dzięki temu zakochasz się we mnie na skrzyżowaniu którejś z ulic.
|
|
|
Byliśmy na tej samej imprezie. Około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - Gramy, pytanie albo wyzwanie! - Zagaił. Usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. W końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - Wyzwanie. - Wymamrotałam. Uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. Tak dawno tego nie robił. - Pocałuj mnie. - Polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. Zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. Wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. Butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - Pytanie. - Podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - Kochasz mnie jeszcze? - Wybełkotałam. - Jak wariat. - Odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę/net
|
|
|
Wyszłam... ze łzami w oczach i żalem , trzaskając drzwiami zamknęłam jeden rodział w moim życiu. i możliwe że jednen z tych najpiękniejszych
|
|
|
Są osoby, dla których będę się uśmiechać pomimo łez w oczach. ♥
|
|
|
|