|
alwayssmiile.moblo.pl
mój pies jest wierniejszy od ciebie.
|
|
|
mój pies jest wierniejszy od ciebie.
|
|
|
w odróżnieniu od Ciebie, kiedy powiem kocham, to nie uciekam ot tak.
|
|
|
- omg. houston mamy problem.. ten ziom, nie ? on mnie normalnie rani. to jakieś absurdalne jest. helloł, no za kogo się uważa ? tss. wiesz nie, on to.. a zresztą.. co u ciebie, panie 'h' ? hihi. no tak racjonalnie myśląc, to ja młoda jestem więc joł spoko ej nie. - przepraszam, pomyliła pani numery. do burdelu jest inny kierunkowy. do widzenia.
|
|
|
- mam Cię ! :* - nie, nie masz ?
|
|
|
pytanie za sto punktów w dwudziestym pierwszym wieku : - skąd wiesz, że Cię kocha ? - ej, tu ziemia. wszedł na mnie kilka razy na nk ? to chyba wystarczający dowód.
|
|
|
nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie i już.
|
|
|
wiesz, przyjaciół trzymam w sercu, a Ciebie jedynie na pinezkach na nk.
|
|
|
przyjaciele ? nie mam ich wielu. ale za to do żadnego po latach nie powiem ' ty sk_rwielu '
|
|
|
bo widzisz, kobieta z czerwonymi paznokciami czuje się pewniej.
|
|
|
- nie boisz się, że pójdziesz do piekła przez to, co robisz ? - hmm ? piekło to ja mam na ziemi. tam będzie raj.
|
|
|
powodzenia. z pewnością to przetrwasz.' i ten sarkazm.. ah, cudownie.
|
|
|
ostatnio jak byłam na cmentarzu u mojego dziadka, zupełnie przypadkowo zobaczyłam malutki grób. podeszłam do niego i przeczytałam, kto tam leży. dane były rozmazane, ale udało mi się odczytać, że była to mała, trzyletnia dziewczynka. nie miała rodziny, wszyscy zginęli w tragicznym wypadku. pomyślałam chwilę, potem poszłam do sklepu i kupiłam piękny bukiet kwiatów i mały znicz. pozamiatałam liście, oczyściłam grób.. zapaliłam znicz i postawiłam piękne kwiaty. pomodliłam się do Boga o błogosławieństwo dla tego dziecka. po pięciu minutach modlitwy zobaczyłam sylwetkę małej, brązowowłosej dziewczynki. przedstawiła się i podziękowała za chwilę uwagi. rozpłakałam się i otarłam oczy, ale istoty już nie było..
|
|
|
|