mam dość ciągłego udawania,że się nie znamy. dość mijania się na chodniku i patrzenia na siebie z taka nienawiścią. przecież jeszcze nie tak dawno nie widzieliśmy poza sobą świata.
-kocham cię.-kochasz.? to weź to w końcu udowodnij, bo na razie to tylko umiesz to powtarzać.- po prostu mi w to uwierz.- mam uwierzyć.? to przynajmniej daj mi do tego powód.