|
alusiek_14.moblo.pl
Już zapomniałam jak to jest. Co takiego? Jak to jest być tak beztrosko i cholernie szczęśliwą..
|
|
|
`-Już zapomniałam jak to jest. -Co takiego? - Jak to jest być tak beztrosko i cholernie szczęśliwą..`
|
|
|
dla niego malowałam paznokcie na różowo, przekułam uszy, stałam się spokojna i cicha, zrobiłam jeszcze wiele innych rzeczy, o których nie będę pisać. zmieniłam cały świat. a on po tym wszystkim pozwolił mi odejść.
|
|
|
przyjaciel - osoba tak samo zwariowana, psychicznie chora i szalona jak Ty
|
|
|
miłość jest wtedy, kiedy lecą Ci łzy, a ty ciągle go pragniesz.. jest wtedy, gdy on Cię olewa, a ty nadal go kochasz.. jest wtedy, kiedy wszystko co robisz to płacz
|
|
|
gdy przechodzę koło tego miejsca, gdzie spotkaliśmy się pierwszy raz, nie mogę ogarnąć swoich łez. Muszę się zatrzymać, a w jednej chwili przypominają mi się najmniejsze szczegóły z tamtego dnia
|
|
|
i nie wiem czy się śmiać czy płakać wieczorami siedząc przy kubku kakao i analizując swój pełen sztucznych uśmiechów dzień.
|
|
|
Już jako małe dziecko byłam inna, do dzieci które zabierały mi zabawki z piaskownicy, darłam się na całe osiedle "kulwa, kup śobie !"
|
|
|
pamiętam, jak trzymałeś mnie za rękę. tęsknię za tym. ;c cholera tęsknie za tymi Twoimi boskimi oczami i Twoją czułością. nie daje rady bez Ciebie kochanie. wróć.
|
|
|
wyjęłam dwie walizki. do jednej włożę wszelkie smutki, złe wspomnienia, słowa wypowiedziane nie tak oraz wszelkie inne złe rzeczy, czy też sprawy. drugą walizkę wypełnię dobrymi wspomnieniami, wszelkimi radościami, śmiechem, słowami przyjaciół, miłością jaką darzę ich oraz oni mnie, zaufaniem, miłością rodziców, rodziny i wszystkim co dobre. pierwszą walizkę włożę głęboko do szafy, a drugą będę zawsze mieć przy sobie, aby nigdy o tym nie zapomnieć.
|
|
|
` W głębi duszy czuła się okropnie. Nie rozumiała dlaczego tak niespodziewanie skończył z nią znajomość. Pisał jej przecież że bardzo mu na niej zależy, że z niej nie zrezygnuje. Rozmyślała głównie o tym dlaczego złamał obietnicę. A jednak ona ciągle się za to winiła.. Może jej wielkim błędem było to że mu nie zaufała?
|
|
|
` Usłyszała wibracje telefonu. Serce : zobacz. zobacz to na pewno on.Rozum:on teraz śpi, nie rób sobie nadziei. Posłuchała serca... Wzięła do ręki telefon..to tylko słaba bateria! Skarciła się w duchu:Głupie serce! odparła po czym rzuciła telefonem z całej siły w ścianę
|
|
|
...Gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie, Gdy przestanę myśleć o czym myślisz i gdzie idziesz...
|
|
|
|