 |
alusiek_14.moblo.pl
Nawet 4 tabliczki czekolady dzień w wesołym miasteczku i pieniądze nie sprawiają tyle radości co minuta spędzona z Tobą.
|
|
 |
Nawet 4 tabliczki czekolady, dzień w wesołym miasteczku i pieniądze nie sprawiają tyle radości co minuta spędzona z Tobą.
|
|
 |
Przyznam szczerze, gdy mnie całujesz nawet mój łokieć się podnieca.;D
|
|
 |
- Co robisz ? - Wypisuję Ci list gratulacyjny. - Jaki list ? - Z serdecznymi gratulacjami za zajęcie pierwszego miejsca w moim sercu.
|
|
 |
"A gdy nasze wargi się zetknęły, wiedziałam, że gdybym nawet dożyła setki i zwiedziła bym wszystkie kraje świata, nic nie da się porównać z tą jedną chwilą.."
|
|
 |
- Co byś teraz najchętniej porobiła? - Popłakałabym sobie...tak bez powodu. - Ja też. - Popłaczmy razem... - Razem? - Tak, razem...będzie nam lżej. A później, gdy już się wypłaczemy zaczniemy się śmiać... - Razem? - Tak razem... będzie weselej. A jeszcze później polecimy w kierunku nieba... - Też razem? - Tak razem... tam gdzie mieszkają najprawdziwsze Anioły... wysoko... - I nie spadniemy? - Nie. - Skąd wiesz? - Bo będziemy tam razem..
|
|
 |
,,Szczęśliwy, kto może wtulić się w ciepłe ramiona bliskiego człowieka.
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz...
|
|
 |
Na ławce siedział chłopak z dziewczyną,po chwili chłopak,rzekł: - Proszę .. Spójrz mi w oczy Dziewczyna spojrzała w jego piękne oczy,tak jak chciał. Po 5 minutowej ciszy,chłopak w końcu się odezwał. - Wiesz co widzę w Twoich oczach? - Co widzisz? - Widzę smutek,ból i strach .. Dziewczyna nic nie odpowiedziała,bo wiedziała,że chłopak mówi prawdę. Więc znów powiedział: - Smutek,bo ktoś ważny dla Ciebie w życiu .. zrobił Ci przykrość. Ból,ponieważ ktoś złamał Ci serce i czujesz straszny ucisk w sercu. Strach,ponieważ boisz się jutrzejszego dnia,co może się stać. Dziewczyna spojrzała na niego jakby miała zaraz się rozpłakać i po prostu szybko dodała: - Widzisz .. Znasz mnie jak nikt inny
|
|
 |
- A kiedyś będę tak odważna, że na ulicy będę pytać dresów, czy chcą wpierdol
|
|
 |
- jak po śmierci nic nie będzie, to się wkurwię .
|
|
 |
z rozmazanym tuszem,czerwonymi oczami,drżącymi wargami krzyczała ,że życie jest piękne..
|
|
|
|