|
alusiek_14.moblo.pl
Ale moi przyjaciele by mnie znienawidzili gdybym wróciła do Ciebie po tym wszystkim.
|
|
|
Ale moi przyjaciele by mnie znienawidzili, gdybym wróciła do Ciebie po tym wszystkim.
|
|
|
zadzwoniłeś do mnie jakoś koło 23. powiedziałeś , że to koniec i poprosiłeś bym wyszła przed dom. byłam w piżamie, bez makijażu. nie zważałam na to jak się ubiorę, włożyłam na siebie pierwszą lepszą Twoją koszulkę, jaka była pod ręką i długie leginsy. wyszłam zapłakana, z czerwonymi oczami. uśmiechnąłeś się mówiąc : ' wiem , że mnie zabijesz. ale żartowałem - chciałeś zobaczyć Cię taką naturalną,Skarbie'. rozpłakałam się równocześnie się śmiejąc. ' Ty idiotio' - powiedziałam, przytulając Go mocno.
|
|
|
Gdy nie miałam, podzielił się. Gdy cierpiałam, wysłuchał. Gdy nie rozumiałam, wytłumaczył. Gdy płakałam, otarł łzy. Gdy zostałam, poczekał. Gdy zawiodłam, wybaczył. Gdy podziękowałam, zapytał: `za co?`
|
|
|
Czasem się przytulali. Czasem się całowali. Czasem wychodzili do lasu na spacer. Czasami rozmawiali ze sobą. Kochali się zawsze, kiedy się spotykali. A miłość była tylko dodatkiem.
|
|
|
- I co to kurwa ma być ? - Życie maleńka. Życie..
|
|
|
'Pokłócili sie. Wróciła do domu trzaskając drzwiami. Położyła sie na łóżko i przytuliła do poduszki . Nagle przyszedł sms. Od Niego. Uśmiechała sie i czytała te słowa ' Kochanie, przepraszam.. Prosze Cie, nie baw sie już w zbuntowanego Anioła xD. Kocham Cie >3'
|
|
|
tak bardzo chciałabym już przytulic się do ciebie, i mieć cie na własność..
|
|
|
wracając wieczorem do domu myślałam o tobie. w spacerze towarzyszył mi księżyc i świerszcze, które cykały w trawie. gwiazdy patrzyły się na mój szeroki uśmiech, który spowodowany był sms'em od ciebie. serce skakało z radości, a ja w głębi siebie pomyślałam jaką jestem szczęściarą, że mam taką osobę jak ty.
|
|
|
i w sumie to jest nieźle chamskie, kiedy patrzysz i widzisz jak twoje marzenia spełniają się komuś innemu. najgorzej boli, wtedy kiedy twoje marzenia spełniają się twojemu wrogowi.
|
|
|
czasami tak bywa, że lepiej byłoby zasnąć i już nigdy się nie obudzić, ale czasami tak nie można, bo co zrobi rodzina, przyjaciele? mama zapewne przeżyłaby załamanie nerwowe, a przyjaciel zamknąłby się w sobie. nie, czasami tak po prostu nie można.
|
|
|
bo dziś jestem zwyczajną dziewczyną, bez pomalowanych rzęs, bez ułożonych włosów z lodowatymi rękami i mokrymi oczami.
|
|
|
-Pobawimy się w kto pierwszy mrugnie ?
|
|
|
|