|
alusiek_14.moblo.pl
Miłość ? Zaczyna się w chwili gdy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż własne
|
|
|
Miłość ? Zaczyna się w chwili gdy szczęście drugiej osoby staje się ważniejsze niż własne
|
|
|
tak kurwa, mam uczucia ;l
|
|
|
Popatrz jak ty wyglądasz! Nieuczesana, z rozmazanym makijażem , w dresie i rozciągniętej koszulce. Co się z tobą dzieje?! - Nic, zupełnie nic. Tylko brakuje mi powodu dla którego mogłabym wyglądać dobrze.
|
|
|
`Obudził ją sms. Napisał on. tak długo milczał.. Uśmiech pojawił się na jej twarzy . Jednak znikał w chwili czytania wiadomości "słuchaj.. nie mogę tak dalej" ee.. co się dzieje ? "..ja.. ja już cię nie kocham ! nigdy nie kochałem" coo ? Po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? jak może.Przecież byli idealną parą. Każdy zazdrościł im tej `miłości`.. planowali przyszłość.. chcieli zbudować biały dom mieć psa i gromadkę dzieci. a on tak po prostu pisze, ze jej nie kocha ?! .. Dziewczyna wyłączyła telefon. Zawalił jej się świat. wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens. I co teraz ? Wyszła z domu cała zapłakana. Łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem .szła trzęsąc się, nogi jej się uginały ale szla. Poszła w miejsce gdzie chodzili razem. Nad jezioro. usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspólne chwile. Pierwszy pocałunek ? Pierwsze "kocham cię" .. nie wytrzymała. Wskoczyła do wody. Nie przeżyła. On tymczasem wysyłał jej sms "Prima aprilis kochanie
|
|
|
`Zazdrosna? że niby ja? rzuciłam w nią wazonem tylko dlatego, że się na mnie wrednie patrzyła. ;p
|
|
|
nie denerwuj mnie bo cie zjem .
|
|
|
mój świat jest słodki jak ciastko z kremem. mój świat ma ponad metr siedemdziesiąt pięć wzrostu i ma piękne brązowe oczy. ;*
|
|
|
Zajęta? Wolna? a co ja kurwa toaleta jestem ! ?
|
|
|
Puśc wolno a zobaczysz Czy do Cb wróci... -Sranie w banie... Nie puszcze...
|
|
|
mama Ci mówiła, będziesz przez niego płakać ;(
|
|
|
do kogo podbiegniesz, gdy jedyną osobą, która może zatrzymać twe łzy, jest ta sama osoba, przez którą płaczesz.?
|
|
|
Zaczęłam od zdjęć, od zdjęć na komputerze. Następnie pochowałam wszystkie inne do pudełka, wyniosłam je na strych i zamknęłam za sobą drzwi. Wszystkie jego koszule, krawaty i inne ubrania spakowałam do worka i wystawiłam za drzwi, aby wyrzucić przy wychodzeniu z domu. Skasowałam smsy, usunęłam numer telefonu. Później otworzyłam wino i z kieliszkiem w ręce usiadłam na bujanym fotelu. Z każdym kolejnym łykiem, z każdą kolejną łzą wyrzucałam z pamięci wspomnienie o jego miłości.
|
|
|
|