 |
alma124.moblo.pl
So let me go just let me fly away... Więc pozwól mi odejść po prostu pozwól mi odlecieć... Did anyone tell you you break my heart? Czy ktoś ci powiedzia
|
|
 |
|
So let me go, just let me fly away...
[Więc pozwól mi odejść, po prostu pozwól mi odlecieć...]
Did anyone tell you, you break my heart?
[Czy ktoś ci powiedział że łamiesz mi serce?]
It's like an endless fight, it seems I won't win.
[To jest jak niekończąca się walka, wygląda na to że nie wygram.]
You say it's alright but you're so far away.
[Mówisz że wszystko jest dobrze, ale jesteś tak daleko.]
Are you having guilty for what you did?
[Masz wyrzuty sumienia po tym co zrobiłeś?]
|
|
|
|
On przyniósł jej kwiaty Tylko dlaczego dopiero na Jej GRÓB :(
ZapukałaDoMychDrzwi,UdawałamŻeNieSlysze...SamaWeszła-BezczelnaMiłosc..
Chwyć Mnie Za Rękę Aniele $mierci Mam Już Dość A Droga Daleka :(:(:(
nIeWidZiaLną sTaĆ sIę W mIg, I sPoKoJnIe w WieCzNoŚć PłYnĄć...
Szczęście...to Ulotna Chwila Która Skrapla Się I Spływa Po Policzku...
|
|
|
|
\\\"je**ć Tych Co W Oczy Przyjaciele A Za Plecami Skurwiele...\\\"
Lubię deszcz bo nikt nie widzi moich łez
Trudno jest życ...gdy jest sie taak blisko..,a nie ma sie odwagi:(:(
Sólo Quédate En Silencio..;(
(zostalam sama w ciszy...
Zabiera nam to na czym nam zależy..
Rozdziela serca.. w miłość nie wierzy...
Nie chce mi sie żyć!!! Żyje tylko dla Ciebie Mamo... :(
|
|
|
|
Miłość jest jak żmija - Dusi, Rani i Zabija...
Wiem Że Nie Jestem Jaka Być powinnam. Wiem Że Nie Będę Już Nigdy Inna.
PoCoToCzytasz??!! CoCiToDa!! ChceszZnaćMójNastrój??!! DotknęłamDna!!
Lubię deszcz, bo w deszczu nie widać łez...:(
Czasem są chwile w których trzeba śmiechem zakryć łzy...:(
Wzięła garść tabletek, bo to nic nie boli, połykając wszystkie zasnęła powoli.
Nie moge Zapomniec Chwil Spedzonych Z Toba..":(:(:(
nie lubi sie kogoś dla jego zalet,ale pomimo jego wad..
Innego końca świata nie będzie.
|
|
|
|
Czas płynie, świat się zmienia, płyną łzy, znikają marzenia..
Ukrywam smutek, uśmiecham się. Niech wszyscy myślą że jest ok....
Wczoraj skrzydła ucięli, dzisiaj każą mi latać...
Chce znów uwierzyć, że warto walczyć o jutro, że jeszcze trzeba żyć...
Na twarzy uśmiech, a w sercu ból.. bo kocham chłopaka, który nie może być mój
Co się gapisz opisu nie widziałeś :\
Trzeba coś stracić by coś docenić
Żeby odzyskać trzeba sie zmienić.
Dobrze, że życie jest tylko jedno... drugiego bym nie przetrwała...:(:(
Nie ma prawdziwych przyjaciół, są tylko dobrzy kumple...
Za Ostatni Grosz..
Kupię Dziś Chociaż Cień..
Tamtych Dni..
|
|
|
|
Ja mam czasem takie opisy jak wyślę ci kilka : [Gdybyś był blisko Prostsze by było życie Prostsze by było wszystko ] [Wszystko co mam wykradłam Bogu gdy spał. Ale I tak zabierze mi wiecej zatrzymując me serce.] [Jak każda noc i ty odejdziesz.....] [Marzyłam wiele razy lecz żaden sen nie chciał trwać więcej niż pare chwil...// ] [I close my eyes and I fall /// ] ["Ja jeszcze ciągle czekam na ciebie , a ty nie przychodzisz . " ]
|
|
|
|
Nawet śmierć nie pokona pradziwej miłości...
Anioł pewnego dnia się pojawił
Swoje serce zostawił
Na wieczność
W bezpiecznym miejscu...
Kiedy śmierć zabrała
ukochaną osobę
nikomu swojego serca
nie oddał
Bo tylko jedno serce mu było
przeznaczone
Ta miłość silniejsza była niż śmierć...
|
|
|
|
Trzymam w ręku czerwoną zapalniczkę,
Zapalam ją,spalam nasze zdjęcia
Te w ktorych tak się śmiejemy
Cieszymy życiem
Tak chciałabym żeby było jak dawniej.
Ale Ty wolałeś inną.
Wolałeś tandetną i fałszywą
Niż prawdziwe uczucie
Twoj wybór
Szkoda że nie uprzedziłeś mnie o nim
sama musiałam się o wszystkim dowiedzieć.
To nie było miłe a teraz zostały już tylko wspomnienia..
|
|
|
|
Przepraszam za wszystko
Srebrna żyletka na dłoni...
Wycinam kolejne znaki...
Choć czuje jak to boli...
Choć widzę jak krew z mych ran płynie...
Nie przerwę...
Swego natchnienia...
Co razem z żyletką lekko po dłoniach płynie...
Po fakcie ocieram ręce...
Z ran krwawych wodą...
Składam je równo w podzience...
Że nie zabiłam się od razu choć bliska kresu
Życia byłam,ale powstrzymałam się...
Dlaczego??? Może wreszcie uwierzyłam...
Może ostatniraz...
Końcem będzie i dla was...
Gdy znów sięgnę po zbrodnie...
Nie powstrzymam się napewno...
Zginę...
Na ścianie krwią własną napiszę...
KOCHAM CIĘ KRULEWICZU!!!
|
|
|
|
TERAZ?!
Sama chodzę po tym padole łez
szukam ciebie
szukam i szukam
Ale znaleźć nie mogę!;'(
|
|
|
|
ZAGUBIENI!!!
zagubiona miłość
Miłością swą mnie chroniłeś;
kochałeś
i wspomagałeś
|
|
|
|
Smutek
Straceni.Przez ludzi przeklęci.
Smutkiem innych zarażają.
Straceni,obdarci z nadziei.
Nie czekają już aż ich życie się zmieni.
Straceni,owiani zmrokiem tajemnicy.
A w ich oczach coś niebezpiecznego
Straceni,ich życie się skończyło
Nie ważne jakie by ono nie było.
Błąkają sie pomiędzy niebem a piekłem
Przechodząc każdą granice
Budząć podziw i przerażenie
Straceni to po prostu
|
|
|
|
Dodaj komentarz