|
alisja-aj.moblo.pl
choć raz chciałam poczuć się szczęśliwa. chciałam dowiedzieć się jak smakujesz jak pachniesz. pocałowałam Cie. po prostu podeszłam i przy wszystkich pocałowałam Cię w ust
|
|
|
choć raz chciałam poczuć się szczęśliwa. chciałam dowiedzieć się jak smakujesz,jak pachniesz. pocałowałam Cie. po prostu podeszłam i przy wszystkich pocałowałam Cię w usta. w momencie dotknięcia Twych ust serce mi zamarło. wszyscy dookoła śmiali się, a ja spojrzałam głęboko w Twoje ciemne oczy, zobaczyłam strach,ale zadowolenie. nie zapomnę tego nigdy.
|
|
|
to, że o tobie myśle nie znaczy, że kocham.
|
|
|
nie pije,nie pale, przeklinam tylko czasem,a dla Ciebie wciąż nie jestem wystarczająco dobra.
|
|
|
Nie jesteśmy przyjaciółkami dlatego, że siadamy razem na każdej przerwie, rozmawiamy przez telefon, wychodzimy razem, mamy pasujące do siebie buty, czy potrafimy wyrecytować zawartość swoich szaf.. kiedy Wy się uśmiechacie, uśmiech samowolnie wkracza na moją twarz - nie ważne, jak zła na Was jestem.. kiedy któraś z was płacze, ja też czuje wasz ból i mam ochotę płakać razem z Wami.. kiedy patrze w Wasze oczy wiem, że nie ma nikogo, komu mogłabym bardziej zaufać.. to właśnie oznacza, że jesteśmy przyjaciółkami! /-skrzattt
|
|
|
wracając do nas to może... - do kogo? - no do nas. - nas już nie ma, nie pamiętasz swojej lali, która była lepsza ode mnie?
|
|
|
chciałam, żebyś napisał. nie miała odwagi napisać pierwsza, zbyt długo milczeliśmy. zbyt długo nie było nas.
|
|
|
to było coś inngo. to nie było zwykłe zauroczenie. na jego widok rumieniłam się i trzęsły mi się nogi,zaczynałam wygadywać jakieś głupoty, a najczęściej zaczynałam rozmowę o pogodzie.Ty patrzyłeś na mnie tym swoim ciepłym wzrokiem mówiąc : ''Jak Ty jesteś przy mnie zawsze jest ładnie'' - choć wcale nie było ta ładnie,ale to nie miało znaczenia ważne, że byłeś ze mną.
|
|
|
on to coś więcej niż chłopak. to przyjaciel, któremu moge powiedzieć wszystko.to osoba, która zawsze potrafi mnie wesprzeć w trudnych chwilach. no i go kocham.
|
|
|
za dużo jest w ludziach nienawiści, żeby nazwać ich swoimi przyjaciółmi.
|
|
|
czasem nie ogarniam Ciebie i tego poje*anego świata.
|
|
|
nie radziłam sobie z niczym,uczuciami,szkołą,rodzicami. po prostu żyłam z dnia na dzień. moim przyjacielem było wino, a przyjaciółkami fajki. miałam dość życia, gdy główną rolę grały fajki i wino, które piłam sama w parku na ławce./ nie potrafiłam z tym skończyć, choć próbowałam. to było silniejsze ode mnie. pętla, którą zawiązałam była na szyje. nie zrobiłam tego, strach był silniejszy ode mnie. wciąż mam dość, ale się staram..
|
|
|
chyba wszystko zaczyna się układać.
|
|
|
|