Nigdzie nie jesteśmy bardziej samotni , niż leżąc w łóżku , z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem , którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień .
Bycie singlem teoretycznie jest fajniejsze , ale z czasem zaczyna Ci brakować bliskości , czułości , miłych rozmów , spacerów i przede wszystkim tej pieprzonej świadomości , że jesteś dla kogoś cholernie ważną osobą .