|
alicjamm.moblo.pl
Nie odchodź...
|
|
|
...i choć do łóżka wcale niespieszno mi, co chwilę podbiegam do poduszki, wtulam w nią całą twarz i chłonę każdą cząstkę, którą na niej zostawiłeś. Nie lubię każdej kolejnej nocy, po tych naszych- wspólnych. Bądź. Forever&ever. JUMP!
|
|
|
Czy mych uczuć nie mogę na głos wypowiedzieć?! Nigdy? Rewind! Fast forward!
|
|
|
Back. Back. Forth & Forth. I wypowiadam, na głos coraz więcej życzeń. I mówię głośno o uczuciach. Dziś moja krew różowa, tak jak różowe jest wino. Delikatne jego kropelki zwilżające moje usta. A Ty szalenie boski w mojej głowie. I zwę się dziś Hexe. Każdego dnia święto mych marzeń. Pyk!
|
|
|
Dziś wiem o Tobie tak bardzo wiele. Mój.
|
|
|
Sam, z własnej nieprzymuszonej woli- jesteś. Te same gwiazdy odbijają się dziś w naszych oczach, ten sam tłusty księżyc. Czuję Twoja ciepłą, szorstką dłoń na udach...
|
|
|
Tylko nie budź mnie z tego snu, w którym skaczemy po gwiazdach, jedząc watę cukrową ukręconą z obłoków. A po-tem po-cichu, po-woli stąpamy po ramieniu siedmiokolorowej tęczy, tam gdzie spełniają się marzenia. [Czu-czu-czu-czule.]
|
|
|
W katach mojego mieszkania odkrywam dziś rano Twój zapach. Jesteś słodko-gorzki. Dokładnie, w idealnych proporcjach. [Nawet nie wiesz, jak daleko biegną dziś moje myśli.]
|
|
|
All too pretty for a real life.
|
|
|
Bądź już. Zedrzyj ze mnie ten wstyd, znów. Zachwycaj, zaciągaj się mną. Duś się wonią mego ciała. Wcieraj w mą skórę pot swój. Drżę z pragnienia, mój Miły. Bądź...
|
|
|
Niewypowiedziane na głos marzenia, tłuką się w mej głowie. W proch, w pył. Każdą myśl. Może to już czas, by przyznać się przed sama sobą.
|
|
|
My lips may promise, but my heart is a whore.
|
|
|
|