Osiemnascie lat temu moja mama pojechala na porodówkę a jako dzicko nie moglam do niej wejsc nie wiedziaalam co sie dzieje....Gdy wrócila juz do domu zapytalam "mamo,mamo a gdzie ten maly braciszek ktorego obiecalas nam przywieść?"na co mamie lzy staneły w oczach i udajac twarda odpowiedziala"bo wiesz dziecko moje kochane twoj braciszek byl bardziej potrzebny w niebie a nie tu na ziemi..."nigdy nie wybacze Boge tego ze nam go zabrał....A dzis byly by jego 18 urodziny i zamiast isc z nim na piwo ja pojde na cmentarz i bede tam dlugo siedziala i zastanawiala sie jak to by bylo gdyby byl z nami tu!!Ale wiem jedno ze gdyby byl bylby najlepszym bratem pod sloncem bo bylby moim bratem!!
|