|
aleks_.moblo.pl
O kurwa.!
|
|
aleks_ dodał komentarz: |
6 grudnia 2011 |
|
Wszystkie uczucia idą ze sobą w parze. Miłość z cierpieniem, smutek ze szczęściem. Życie niesie ze sobą śmierć, a uśmiech, łzy. Równowaga musi zostać utrzymana. Na świecie nie może być za dużo smutku, czy też szczęścia. Wszystko ma swoje miejsce. Więc głowa do góry mała, na kilkaset tysięcy nastolatek na tym świecie, nie tylko Ty tak cierpisz..
|
|
|
Miło byłoby poczuć się w końcu kochaną..
|
|
|
Lubię czytać stare wiadomości od Ciebie. Tak pięknie kłamałeś // truskawkowezelki
|
|
|
|
już zapomniałam jak to jest gdy ktoś się o ciebie stara . | choohe .
|
|
aleks_ dodał komentarz: |
2 grudnia 2011 |
|
|
przyszedł ten czas, kiedy któregoś ranka możesz obudzić się i ujrzeć za oknem biały puch. okres, kiedy wieczorami sięgasz po koc, ciepłą herbatę z sokiem malinowym oraz ulubioną książkę. głowa pełna myśli, bieganie po sklepach w poszukiwaniu prezentów świątecznych i zupełny chaos w uczuciach. obok zaczerwienionego czubka nosa, zmarzniętych dłoni, klapiących butów i wyciszonego świata, Ty wciąż tęsknisz.
|
|
aleks_ dodał komentarz: |
1 grudnia 2011 |
aleks_ dodał komentarz: |
1 grudnia 2011 |
|
CZ 2 ..To o Ciebie jestem zazdrosny, to za Tobą tęsknię i to o Tobie myślę. Proszę, popatrz na mnie.!-krzyknął, chcąc wyrwać ją ze stanu w którym się znajdowała. Nic nie mówiąc popatrzyła na niego, oczami pełnymi łez i wyszeptała:- Jakoś teraz tego nie czuję. Nigdy właściwie nie czułam. Ani nie wiedziałam. Ale kochałam Cię. Dalej Cię kocham. I wiesz, że wybaczę Ci wszystko-szeptała patrząc na niego pustym wzrokiem. Podszedł do niej i przytulił ją szeptając jak bardzo przeprasza..
|
|
|
CZ 1. Chciała usiąść mu na kolanach, tak jak zawsze robiła, lecz tym razem powstrzymał ją mówiąc: -Musimy porozmawiać. -Zapowiada się poważnie..-zaśmiała się nerwowo, bawiąc się palcami. Zawsze to robiła, gdy się denerwowała.
-Na tym obozie.. Ja.. Zdradziłem Cię. Byłem zły, że nie jest tak jak dawniej, że coraz rzadziej rozmawiamy, wymieniamy mniej sms'ów i.. Ona tam była, wyżaliłem jej się i później tak jakoś.. Stało się.. Ona siedziała wpatrzona w niego ze łzami w oczach. Nie wiedziała czy to sen, czy może już całkiem zwariowała przez tą miłość i to tylko sen na jawie.? Tymczasem On mówił dalej:- Ale to nic dla mnie nie znaczyło. Przysięgam.-kontynuował, natomiast Ona dalej siedziała tępo w niego wpatrzona w miłość jej życia. -Dlaczego.?-cichy szept wydobył się z jej ust wraz z łzami, które popłynęły po policzkach. -Nie wiem.. Na prawdę nie wiem. Ale przysięgam, że kocham tylko Ciebie.
|
|
|
"(...) We were always just that close..." Taaa.. BYLIŚMY.
|
|
|
|