|
akallabeth_mel.moblo.pl
Czasem żal grzebać w pamięci by nie natarfić na ból jeszcze nie przeminięty.
|
|
|
Czasem żal grzebać w pamięci by nie natarfić na ból jeszcze nie przeminięty.
|
|
|
Nie mam już siły brać się w garść.
|
|
|
Boje się. Boję się przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, tego co nadejdzie, tego co będzie po liceum, tego że strace ludzi, których zdążyłam pokochać. Tego że pewnego dnia bez ostrzeżenia zniknie moja Bratnia Dusza.
|
|
|
Festiwal dusz i karnawał serc.
|
|
|
Chce stąd odejść, uciec, wyjechać. Tylko po to by wiedzieć czy ktoś będzie mnie szukał.
|
|
|
By cokolwiek zmieniać naucz sie akceptować to co potrzebuje przemiany.
|
|
|
Mimo wszystko, jaka to bym sie ludziom nie wydawała, po prostu potrzebuje też odrobiny uczucia...
|
|
|
Nie potrafie żyć terźniejszością i cieszyc się tym, lub kimś kto jest obok bo wciąż mój odbiór zakłócaja wspomnienia. Wolności !!!
|
|
|
Co zrobić gdy nie wierząc w możliwość własnego szczęścia, mijamy człowieka, któremu zależało? Ale czy gdyby zależało faktycznie, walczył by dalej, prawda? Chociaż coś by powiedział? Prosze kogokolwiek o odpowiedź...
|
|
|
Zamykając oczy, zatapiała się w niestworzonych opowieściach. O Wielkiej Miłóści. O Spełnionym Uczuciu. O Szczęśliwym Zakończeniu. Ale kasując zbyt dawne wiadomości i listy, nie potarfiła uwierzyć w możliwość ich spełnienia, wtedy telefon zadrżał w jej dłoniach. Nie znany numer. "Pamiętam". Pierwsza myśl-pewnie pomyłka. Druga myśl-przecież znam ten numer.
|
|
|
Teraz senne marzenia, po przebudzeniu zapomniane domagają się spełnienia.
|
|
|
Siedzieli w ciszy, przytuleni, otoczeni wiosennym słońcem. -Tracę Cię -usłyszała nagle -Siedzę we mgle-odpowiedziała -Jest zbyt gęsta, nie wiedzę Cię i nie odnajdę jeśli tego nie zechcesz.
|
|
|
|