 |
aguusx33.moblo.pl
wiem Ty też tęsknisz...
|
|
 |
Czasami się zastanawiałam jak to będzie gdy umrę . Chciałabym zobaczyć wasze twarze gdy się dowiadujecie że nie żyje , zobaczyć pogrzeb , i tą całą resztę .
|
|
 |
Za pieniądze możesz kupić budynek, ale nie dom… Możesz kupić pościel, ale nie sen… Możesz kupić zegarek, ale nie czas… Możesz kupić książkę, ale nie wiedzę… Możesz kupić stanowisko, ale nie uznanie… ...Możesz kupić życie, ale nie duszę… Możesz kupić seks, ale nie miłość...
|
|
 |
chociaż los bywa mało łaskawy, mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa.
|
|
 |
Kiedyś będę miała dom z dużymi oknami, psa i Ciebie. Nie obchodzi mnie, że się nie zgadzasz
|
|
 |
był kiedy nikogo nie było... i został.
|
|
 |
Istnieje przeciwieństwo deja vu. Nazywa się jam ais vu. To sytuacja, kiedy spotykasz tych samych ludzi albo odwiedzasz te same miejsca, ale za każdym razem po raz pierwszy. Każdy zawsze jest dla ciebie obcy. Nic nigdy nie wydaje ci się znajome.
|
|
 |
w ciągu dwunastu godzin wydarzyć się może prawie wszystko. w ciągu godziny możesz zmienić swoje życie. w ciągu trzydziestu minut możesz poczuć się nikim... w ciągu minuty możesz zmienić zdanie. sekunda to za mało... za mało by zmienić cokolwiek
|
|
 |
... bo teraz już wiem, że tobie i mnie to samo się śni.:*
|
|
 |
Dlaczego zawsze pod poduszką masz pięć groszy? Dlaczego zawsze śpisz z tą samą poduszką? Dlaczego nigdy nie pozwalasz czesać się tą zieloną szczotką ? Chcesz wiedzieć dlaczego?! Bo jestem chora na miłość ! te pięć groszy wypadło mu kiedyś z kieszeni , na tej poduszce kiedyś leżał a tą szczotką w trakcie naszych wygłupów czesałam mu włosy.
|
|
 |
To było wtedy, kiedy spała u mnie drugi raz. Wstała wcześniej niż ja, bo kiedy wszedłem do kuchni, siedziała już z kawą w ręku, miała lekko mokre włosy, gdzie nie gdzie kropelki wody wsiąkały w moją koszulkę, którą miała na sobie. Jak tak na nią patrzyłem, po prawie nieprzespanej nocy, bez makijażu, z wilgotnymi włosami, widziałem najpiękniejszą dziewczynę, jaką znałem. Nadal jest taka, prawie idealna, z niesamowitym śmiechem i spojrzeniem. Z takim głupim grymasem, kiedy nie chce mi się wyprasować koszuli. Marzenie każdego.
|
|
 |
Siedzę na parapecie, w za dużym dresie, w ręku trzymam kubek kakao, które już jest całkowicie zimne. Patrze w gwiazdy i myślę "Czy ty kiedykolwiek tęskniłeś?" Czy tęskniłeś za moim głosem, oczami, żartami, zapachem, za moją obecnością? Czy Twoje myśli chociaż przez dwie sekundy skupiły się na mnie? Czy tak, jak ja siadałeś na parapecie i rozmyślałeś o mnie? Czy kiedyś powiedziałeś "cholernie, mi jej brakuje"?
|
|
|
|