 |
aguusx33.moblo.pl
Nawet nie wiesz jak bardzo potrzebuję Twojego ciepła. Siedząc tutaj i zastanawiając się czemu teraz nie jesteś przy mnie przypominam sobie Twoje oczy. Przypominam t
|
|
 |
Nawet nie wiesz, jak bardzo potrzebuję Twojego ciepła. Siedząc tutaj i zastanawiając się, czemu teraz nie jesteś przy mnie, przypominam sobie Twoje oczy. Przypominam też te kilka chwil, kiedy serce biło jak oszalałe. Miłość? Piękne uczucie. Szkoda, że nie stworzone dla mnie i dla Ciebie... Dla nas... Tak bardzo chciałabym móc zobaczyć jak znów się do mnie uśmiechasz. Chciałabym wiedzieć, co wtedy myślałeś. Obiecaj mi tylko, że jeszcze tam będziesz, że wrócisz, że zostaniesz na zawsze. Dlaczego nie było mnie tam wtedy, kiedy spadałeś z nieba? A słoneczny dzień, który miał być spełnieniem największego marzenia stał się szary. Nienawidzę siebie. Za to, że zawsze jest na wszystko za późno. Zawsze... Za to, że nie powiedziałam Ci tylu ważnich słów i być może nigdy się o nich nie dowiesz. Za to, że nie usłyszałeś o moim śnie, którego byłeś głównym bohaterem. Ale pamiętaj, że zawsze byłeś, jesteś i będziesz tu. W środku. Głęboko w sercu. Bo skończyło się to, co nie miało szansy się zacząć...
|
|
 |
Idealna kombinacja kobieta i mężczyzna to Ty i Ja, taka jest moja wizja ... ;*
|
|
 |
"Kochanie, a co zrobisz jeśli zadzwonię do Ciebie w nocy i powiem, że chce do Ciebie przyjść?"
|
|
 |
Pierwsze: "Nie okazuj uczuć" Drugie: "Nie myśl o nim" Trzecie: "Nie czekaj na niego" Czwarte: "Nie zaczynaj rozmowy" Piąte: "Nie wierz mu" Szóste: "Nie chodź za nim" Siódme: "Nie wysyłaj sms-ów" Ósme: "Nie dzwoń" Dziewiąte: "Nie wspominaj" Dziesiąte: "Nie kochaj" Niech zostanie sam Niech zrozumie co to strach By wreszcie się obudził I mówił co czuje By myślał o Tobie Głaskając po głowie By wierzył Tobie Jak sobie By pisał By dzwonił By pamiętał By wspominał By kochał i pokochał Tylko to się teraz liczy Dlatego odejdę, by ujrzeć Czy zrozumiał.. Czy naprawdę kochał
|
|
 |
To powinno stać się mottem każdego człowieka! Na tym polega prawdziwa miłość i tylko tego w życiu pragnęłam. Żeby on czasem pomyślał, że coś może mi się nie spodobać, lub zrobił coś co chciałabym żeby zrobił. Przewidywanie... to naprawdę nie jest takie ciężkie, jeśli zna się dobrze ukochaną osobę. Dla mnie było banalnie proste... a potem usłyszysz w podzięce chamskie "nie prosiłem cię, żebyś to robiła". To tak jakby podeptać serce...
|
|
 |
Marzę o dniu, w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem... Powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię, nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły, których nie cierpię... I tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty... Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem, że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu, rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon, widok Ciebie, nieśmiałego, w ślicznej, niebieskiej koszuli, z różą za plecami, i to nieśmiałe "cześć" z Twoich kochanych ust..., potem wspaniała noc, a na koniec... niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek... Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem, za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda... O tym marzę.
|
|
 |
Nie jestem idiotką, która lata za chłopakami z nadzieją, że któryś z nich złapie ją za tyłek. Nie jestem osobą, która ma podciągnięte pod sam pępek stringi i spodnie super biodrówy tak, że wszyscy na około mogą oglądać te miejsca, do których słonko nie dochodzi... Nie jestem rozchichotaną i nie myślącą lafiryndą, która płacze, bo złamał się jej paznokieć... Nie jestem zarozumiałą, ważną osobistością, która myśli, że tylko ona jest na świecie... Nie jestem laską z wypchanym stanikiem i miniówką nie zakrywając nawet tyłka... Nie jestem daltonistką, widzę dużo kolorów, nie tylko różowy... Nie mam białych włosów, tak tlenionych, że można nimi oddychać pod wodą... Nie jestem bogobojną kobieciną w moherowym bereciku... Jestem inna. Jestem sobą.
|
|
 |
był wieczór. jak co dzień dzwoniłeś, żeby dowiedzieć się co u mnie. jednak rozmowa zeszła na zły tor. przypadkiem przyznałam się, że cię zdradziłam. Zareagowałeś okropnie. wyłączyłeś telefon, myślałam że to koniec. gdy wreszcie odebrałeś, myślałam że zrozumiałeś. że to był tylko przypadek, że on mnie zmusił, że ja nie chciałam, że ja nigdy! potem od twojego przyjaciela dowiedziałam się, że przeze mnie pierwszy raz w życiu płakałeś…
|
|
 |
Miłość jest wtedy, gdy On ledwie wyszedł, a Ty juz chcesz do Niego dzwonić i wtedy gdy, na dworze burza, a on mokry punktualnie przychodzi... I gdy wyjeżdża gdzieś na trzy dni, a Ty za Nim tak strasznie tęsknisz i choć jesteście daleko od siebie to nucicie te same piosenki... Miłość jest wtedy, gdy On Cię całuje, ale to Ty proponujesz mu więcej... I wtedy, gdy On jest smutny, zgaszony to Tobie tez pęka serce... I gdy On chce po prostu pomilczeć to Ty tez się wtedy wyciszasz... A gdy On tylko spojrzy na Ciebie Ty wszystko mu z oczu wyczytasz... Miłość jest wtedy, gdy On wyczuwa czy masz dziś nastrój na śmiech... I wtedy, gdy patrząc na innych facetów uważasz, ze czynisz grzech... I gdy On wciąż ma ten błysk w oku chociaż ostatnio sporo przytyłaś... A gdy trochę podetniesz włosy On widzi, ze cos zmieniłaś... Miłość jest wtedy, gdy On, choć nie umie, na rocznice pisze Ci wiersze... I wtedy, gdy pijecie szampana choć zajął gdzieś siódme miejsce... I wtedy, gdy On dawno zasnął a Ty nadal na Niego patrzysz.
|
|
 |
Podrywałeś, Zarywałeś, Szeptałeś, Pisałeś, ale... czy kochałeś??
|
|
 |
wiesz ,ze kurwa kocham tylko Ciebie ?. i kurwa wcale nie zdajesz sobie sprawy z tego ,że gdy już nas nie będzie moje serce umrze . .. ale nie z tęsknoty ,tylko dlatego ,że nie będzie umiało pokochać kogoś innego .
|
|
 |
'ma jedno marzenie : mieć Jego . być z Nim , chociaż przez chwilę . bez żadnej ściemy , problemów , pierdolenia . poprostu przy Nim być .'
|
|
|
|