 |
aguusx33.moblo.pl
Albo wiesz co nie rób nic... Po prostu odejdź...
|
|
 |
Albo wiesz co, nie rób nic... Po prostu odejdź...
|
|
 |
W dzień przyjaciółka, w nocy kochanka...
|
|
 |
Wszyscy Cie mieli za oszusta, który wykorzystuję słabości innych, rozkochuję w sobie kobietę, a później ją zostawia, być może z nadzieją że to teraz ona ma o Ciebie walczyć, a może tak po prostu z myślą że to nie ma sensu... Ona jedyna broniła Cię, i mówiła o Tobie zawsze dobrze, że to tylko tak wygląda że taki nie jesteś... A teraz siedzi z papierosem w oknie i klnie na siebie że tak bardzo mogła się pomylić, i jaka jest głupia że nie słuchała innych... A przede wszystkim że nadal coś do Ciebie czuję...
|
|
 |
Wszystko się kiedyś kończy, ale to się nawet nie zaczęło... Nie daliśmy szansy aby mogło się coś z tego rozwinąć... Teraz robimy sobie na złość... Dojrzale...
|
|
 |
I co z tego że tęsknisz... Mi też Ciebie brakuje... Ale wybrałeś przyjaźń... Więc nie dziw się że okazuje Ci mniej zainteresowania...
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym wykrzyczeć Ci prosto w twarz to wszystko co siedzi w mojej głowie, nie zdajesz sobie sprawy jak ciężko jest mi milczeć...
|
|
 |
Dzwoniła do niego zawsze gdy była smutna, gdy miała jakieś kłopoty, zawsze mogła liczyć na słowa wsparcia, które były jej naprawdę potrzebne... Dziś dzwoni do niego gdy jest smutna, ale nie może mu o tym powiedzieć, udaję radość,pokazując mu jak bardzo potrafi być niezależna, choć liczy na to że może chociaż przez przypadek powie jej coś co podniesie ją na duchu... Żałując, że przez miłość, straciła najlepszego przyjaciela...
|
|
 |
`i ochota żeby powiedzieć Ci głębokie, namiętne "wypierdalaj". Na szczęście, gryzę się w język. Fałszywa przyjaźń między mną a Tobą, uratowana. Po raz tysięczny.
|
|
 |
Żyje z dnia na dzień, wczoraj był ostatni dzień kiedy wypowiedziałam głośno Twoje imię... Bo od dziś, choć wciąż jesteś w moich myślach, nie będziesz już nigdy głównym tematem w moim życiu...
|
|
 |
Co mogę zarzucić Tobie....? Nic co by mnie nie zraniło... Nie kochałam Cię, ale zaufałam a znaczyło to więcej niż nie jedna miłość... Co mogę zarzucić sobie...? Nie poprawność emocjonalną... Teraz gdy już wiesz, jaka jestem, nie poznajesz mnie... A ja Cię nie chcę znać... Wiem że, gdzieś tam jesteś... Tak jak szybko powiedziałam Witaj, tak szybko powiem Żegnam...
|
|
 |
Wytłumaczyłam już sercu że nic już nas nie łączy, że nie może na nic liczyć, i że w niedługim czasie w ogóle już nie będziesz nic znaczył.... Ale ono chyba nie rozumie za każdym razem gdy się odezwiesz biję jak szalone, wyrywa się do ciebie jak do nikogo innego... Mógłbyś coś z tym zrobić...?
|
|
 |
łzy kobiety .. dla prawdziwego mężczyzny powinny być największą porażką , wiesz ?
|
|
|
|