|
agu93xd.moblo.pl
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liś
|
|
|
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. Pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. Usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo. Powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. Spojrzeć w Twe oczy... Gładzić dłoń. Dotykać Twej twarzy. Ust . Pocałować. Poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. Chciałabym zapomnieć o tym, co było. Żyć chwilą obecną. Pragnę usnąć wtulona w Ciebie. Obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. Czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. Chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... Tylko po to, by później się czule pogodzić... I tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz...
|
|
|
Nie czuj się zobowiązany.
|
|
|
Chętnie najmę miłą, przytulną poduszkę, najchętniej coś ok. 178 cm, chłodnooki blondyn.
|
|
|
Tylko Ty i ja, i Twoje oczy, wciąż tak samo beznamiętne.
|
|
|
Może i lepiej, że nie jesteśmy razem. Łatwiej mi z tym, że nie mogę być z Tobą, niż z tym, że mogłabym Cię utracić...
|
|
|
Wygląda na to, że nie mogę pozbyć się tamtych wspomnień. Zastanawiam się czy Ty myślisz o tym samym.
|
|
|
Mogę porównać Cię do pór roku. Jakkolwiek mocno chciałabym, byś został Ty odejdziesz. Nie pozostaniesz nawet, gdy sam będziesz tego pragnął. Nie będziesz wieczny w jednej postaci. Ale ja Cię wielbię bez względu na to, kim w tej chwili jesteś. Seraficzna wiosna, upojne lato, nostalgia jesień... I w końcu ta znienawidzona pora roku. Pieprzona zima... Retorycznie pytam samą siebie, dlaczego zawsze musi nadejść pierwszy z tych mizantropicznych dni... Uwodzisz, zwodzisz, zawodzisz. Trwa to długo, zbyt długo. Ale tłumaczę sobie, że w końcu wszystko przeminie. Nawet ten śnieg stopnieje..
|
|
|
Mam nadzieję, że jesteś tak samo szczęśliwy, jak udajesz.
|
|
|
Dzień się skończył, puenty nie ma.
|
|
|
Stworzona by walczyć? Zatem tę walkę przegrałam..
|
|
|
mówił Jej: - Mała, nowe buty trzeba rozchodzić, zanim się wyruszy w długą podróż, czasami do mocnych ran, by potem móc wygodnie iść. A miłość jest podróżą w nieznane, ale bezpieczne światy...
|
|
|
Miliardy nowych pytań wraz z Tobą przywiódł wiatr.
|
|
|
|