|
agrestoweciachoo_98.moblo.pl
teraz teraz jem żelki kupione za moje ostatnie oszczędności w sklepie za rogiem i płaczę chociaż wiem że nie powinnam nie powinnam beczeć przez takiego palanta jak
|
|
|
teraz, teraz jem żelki kupione za moje ostatnie oszczędności w sklepie za rogiem i płaczę, chociaż wiem, że nie powinnam, nie powinnam beczeć przez takiego palanta jak ty ! / agrestoweciachoo_98
|
|
|
budzisz się w środku nocy spoglądając na telefon. nie sprawdzasz godziny. patrzysz, czy przypadkiem nie napisał smsa.
|
|
|
nie , to nie była miłość. po prostu lubiłam zakładać twoją bluzę i siadać Ci na kolanach..
|
|
|
Pokłóciłam się ze szczęściem, nadzieje kopnęłam w dupę, miłość wyzwałam od szmat, a ze smutkiem piję wódkę.
|
|
|
Wyrwij me serce i wyrzuć, spal, potnij, nakłuj, zjedz! Cokolwiek. Już go nie potrzebuje...
|
|
|
- mała, nie rycz! - podszedł do mnie jakiś menel z butelką wina. - żaden facet nie jest wart łez. wiem coś o tym, bo sam nim jestem. widzisz, nie zawsze byłem taki. kiedyś byłem młody, szczęśliwy, skończyłem studia, miałem pracę i super dziewczynę. kiedy wspomniała o małżeństwie, przestraszyłem się. nie wiedziałem, czy jestem gotowy. powiedziałem jej to. poprosiłem o czas na zastanowienie i stwierdziłem, że powinniśmy trochę od siebie odpocząć. biłem się z myślami, a ona myślała, że jej nie kocham. gdy postanowiła odejść, nie zatrzymałem jej. potem płakała przeze mnie. jak teraz ty przez tego swojego. zacząłem topić smutki w alkoholu. przecież ją kochałem. zapomnieć tak na dobrą sprawę nic nie pomoże. ale wódka koi wyrzuty sumienia, pomaga zatracić się w beznadziejnej obojętności. ale co ja Ci będę truł. już zostawiam Cię w spokoju. - oddalił się parę kroków, odwrócił i powiedział jeszcze: dla mnie jest już za późno, ja swoje życie przegrałem. Ty możesz ciągle walczyć o szczęście.
|
|
|
Kupiłam Tymbarka a pod nakrętką napis 'On Cię Kocha' zdenerwowałam się. Nawet Tymbark sie ze mnie nabija
|
|
|
i moknąc na deszczu zapytać Cię o pogodę.
|
|
|
piliście fantę o smaku bamboocha? - ty głupi jesteś, to jest promocja, nie smak... - to czemu zamiast "pomarańczowa" jest napisane "bamboocha"? - to promocja, to tak, jakbyś pił Coca Cole o smaku "coraz bliżej swięta"
|
|
|
|