 |
aggroberlin.moblo.pl
Zbyt podekscytowana by zobaczyć co przyniesie jutro zmienił jej świat wokół i nie pozwoli zaprzepaścić tej miłości.
|
|
 |
Zbyt podekscytowana by zobaczyć co przyniesie jutro, zmienił jej świat wokół i nie pozwoli zaprzepaścić tej miłości.
|
|
 |
Potrafisz sobie wyobrazić co by się stało gdybyśmy się nigdy nie poznali, nigdy nie całowali? Potrafisz sobie wyobrazić, żebyśmy nigdy nie mieli spędzić wspólnych dni i nocy w swoich objęciach?
|
|
 |
Z całych sił pragnę dać Ci siebie dziś.
|
|
 |
Już od pierwszych chwil czułam, że mogę na kimś polegać, nareszcie. Mogę być sobą, mogę po prostu przelać swoją miłość na Ciebie. Mogę płakać, nie mam potrzeby kłamać, nareszcie mogę dać komuś całe swoje wnętrze.
|
|
 |
Nigdy nie byłam tą, którą chciałam być, nigdy nie czułam się bezgranicznie wolna, nikt nigdy nie poznał mnie tak do końca, ani nie sprawił, że czułam się piękna i seksowna. A dziś czuję się jakbym leciała wysoko w górze, wolna w przestworzach, żyjąc na przekór swojego przeznaczenia, dziś znam prawdę bo mam to wszystko w Tobie i we mnie.
|
|
 |
Każdy potrzebuje odrobiny miłości, potrzebuje kogoś, komu można zaufać, kogoś, kogo mógłby kochać do końca życia. Nawet jeśli czasy staną się surowsze możemy to rozpracować i możemy znaleźć miłość. Jeśli spróbujemy, będziemy latać wysoko i dotykać nieba.
|
|
 |
Nie ma ograniczeń co do sposobu w jaki możemy iść, jeśli nie będziemy spoglądać w dół, tylko nie żyj ograniczeniami, chodźmy coraz wyżej.
|
|
 |
Miłość sprawia, że się wznosisz, miłość sprawia, że upadasz, że chodzisz dookoła - tak właśnie wygląda miłość.
|
|
 |
Wyblakłe zdjęcie w małej, złotej ramce, a ona nigdy go nie zdjęła, wiem, że jest małe, ale jest ciężkie, bo jest pełne winy i ja i ona wiemy, czemu jego życie przepadło. Współczuję jej, ale jestem zmieszana
bo on był moim przyjacielem. Gdzieś w najgłębszej, najciemniejszej części mojego umysłu chciałabym, żeby to ona umarła tamtej nocy a życie zwróciło mi jego.
|
|
 |
Wciąż płaczę, ale nie wygląda na to, żeby to pomagało, z każdą pojedynczą łzą jest tak, jakby to był deszcz i ja, gdybym mogła... Ale każda próba kończy się niepowodzeniem, więc nieważne, co zrobię, nie mogę zatrzymać deszczu więc płaczę nadal.
|
|
 |
Starzec Wrigley mieszkał w białym domu na końcu ulicy, gdzie dorastałam. Mama zawsze mnie wysyłała do niego po różne rzeczy, nawiązaliśmy ze sobą przyjaźń. Spędziłam kilka długich lat, huśtając się u niego na ganku, powiedział mi, że brał udział w wojnie, należał do armii, stracił żonę i dziecko. Przełamałam się i raz go zapytałam: "Co takiego robisz, że jeszcze nie oszalałeś?" Powiedział "Już niedługo zobaczę swoją żonę i syna", zapytałam go, co miał na myśli, spojrzał na mnie, uśmiechnął się i powiedział: "Wznoszę swoje dłonie, kłaniam się coraz więcej prawdy znajduję w tych słowach, zapisanych na czerwono mówią mi, że jest coś więcej niż życie, coś, co mogę zobaczyć, teraz wierzę".
|
|
 |
Pozwól mi sprawić, że uniesiesz się ponad ziemię.
Pozwól, że obiecam, że nigdy nie upadniesz.
Pozwól mi być Panią, którą miłujesz i uwielbiasz.
|
|
|
|