|
adzia1996.moblo.pl
a za Nią stanę zawsze. będę ją bronić własnymi rękoma bez względu na to jak ogromny wpierdol mogę za to zgarnąć. twierdzisz że to głupota ? to chuj wiesz o prawdziwej
|
|
|
a za Nią stanę zawsze. będę ją bronić własnymi rękoma, bez względu na to jak ogromny wpierdol mogę za to zgarnąć. twierdzisz , że to głupota ? to chuj wiesz o prawdziwej miłości.
|
|
|
Wiesz kim jest przyjaciel? Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem i wykurwiać na cały świat, a on chociaż jest kurewsko śpiący wysłucha Cię i powie, żebyś nie przejmował się tym chujowym światem, odłoży słuchawkę a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta: "to komu idziemy wpierdolić?"
|
|
|
moje życie wygląda jak takie jedno, wielkie 'ja pierdole' !
|
|
|
Stan tęsknoty możne być powodem popadnięcia
w depresję, albo popełnienia samobójstwa.
|
|
|
Z obgryzionymi do krwi paznokciami, zapuchniętymi ustami, brudnymi od tuszu, pełnymi łez oczami, drżącymi dłońmi wystukiwała jego numer. Największym wysiłkiem było naciśnięcie zielonej słuchawki. A jeśli nie jest sam? Jeśli Ona z niem jest? Czy rozmawiają? A może ją obejmuje? Tak, jak to tylko on potrafi. Delikatnie oplata ją w talii swoimi ramionami, głowę kładzie na ramieniu, a do ucha szepcze jej czułe słowa. Uszczęśliwia ją tym. Czuje się wtedy taka dumna, bezpieczna. Wyróżniona. A może właśnie ją cału... Nie! Tej myśli nie pozwoliła uformować się do końca. Ile jeszcze jej biedne serce miało zostać potłuczone na drobny mak przez ciężki młot obojętności?!
|
|
|
"cwaniaczek" - mówiła mama. "źle mu z oczu patrzy" popierała babcia. "to skończony idiota" - ostrzegała jego była. "lepiej na niego uważaj" - kwitowała przyjaciółka. a ja? co mogłam zrobić? było już za późno. podgłaszałam MP-3 i odchodziłam.
|
|
|
Pamiętasz? Nadzieja umierała Ci na rękach.
|
|
|
nie poddam się, dopóki nie wykrzyczysz mi w twarz, że nie chcesz mnie znać.
|
|
|
I płacze co noc. I kocham ten ból. Zbyt mocno Cię chcę.
|
|
|
W twoim pokoju znalazłam siebie leżącą na podłodze, samą.
|
|
|
Stała nad przepaścią. Pomyślała " Kazalii iść do przodu " . Rozłożyła ręce, leciiała . Prawiie jak Aniioł .
|
|
|
jeśli go nadal kochasz to walcz o niego ! - walczyłam... - i co ? poddałaś się ? - nie, przegrałam.
|
|
|
|