|
adriennne.moblo.pl
Dławię się. Samotnością. Smutkiem. Bólem. Znowu zbyt szybko uwierzyłam.
|
|
|
Dławię się. Samotnością. Smutkiem. Bólem. Znowu zbyt szybko uwierzyłam.
|
|
|
Przyjedź, to się nawrócę, to uwierzę jeszcze raz. Halo, mi tu szaro, halo szaro mi tu.
|
|
|
nawet 'cześć ' nie powie, pomyśleli oboje.
|
|
|
Bez złości i nienawiści
Bez słów jak granaty
Bez posklejanych myśli
|
|
|
Musisz być zmęczona, bo cały dzień biegałaś w moich myślach
|
|
|
Potem nagle z sekuny na sekundę wszystko się zmienia. jest tęsknota i namiętność, jest radość, spontaniczność, są pragnienia, mokre pocałunki, czułość, szybkie oddechy, bicie serca, dwóch serc, jest ona i on, ciemno, późna noc, biegną razem, śmiejąc się, deszcz moczy im ubrania i włosy, przystają gdzieś..
|
|
|
I świat, który tętni życiem, obudzony wiosną, odurzony majem, wszytsko żyje, biegnie, goni dalej, a oni sa tu i teraz.
|
|
|
....słychać pociągi, mają mokre twarze,spojrzenia, nagle przeskakuje iskra, dotyk, namiętność, pocałunki, chwila, moment, mokre twarze, mokre włosy, mokre usta, splątane istnienia, poplątane myśli i jeszcze bardziej poplątane uczucia.
|
|
|
wysokie dźwięki przenikają serce, wślizgują się i oplatają jak ciepły szal, jak czułość, spadają jak łzy, a może jak krople deszczu, jest deszczowo, może to mgła, jest trochę samotnie, trochę razem, trochę osobno, trochę szaro, ale jeszcze nie ciemno, taka jesienna szaruga, taka szara godzina, gdy nie zapala się jeszcze światła, piję gorącą herbatę, wieczór osnówa letargiem wszystko dookoła.
|
|
|
Niesamowity monolog uczuć, a może dialog?
|
|
|
Zatracic siebie nic przy tym nie uronić, tylko zupełnie i ostatecznie zatracić się w tej chwili.
|
|
|
|