  |
abstractiions.moblo.pl
Jedyne czego nie możesz mi zakazać to miłości. Tylko sama już nie wiem czy dobrze wychodzę na tym całym uczuciu do Ciebie. abstractiions.
|
|
 |
|
` Jedyne czego nie możesz mi zakazać to miłości. Tylko sama już nie wiem czy dobrze wychodzę na tym całym uczuciu do Ciebie. / abstractiions.
|
|
|
|
` dzięki Tobie zobaczyłam co to miłość i nauczyłam się umierać na jej brak. / abstractiions.
|
|
|
|
, mam problem z czyszczeniem pokoju , bo zawsze odwracają moją uwagę fajne rzeczy , które znajduje / besty
|
|
|
|
` kiedy byliśmy razem , lubiłam chorować. Wtedy , gdy tylko wyszedł ze szkoły pędził do mnie z kwiatkiem i całował na powitanie mimo tego , że ryzykował ten czyn chorobą. Po zapytaniu jak się czuje udawał się do kuchni , wstawiał wodę na herbatę i pytał czy osłodzić miodem czy cukrem. Wracał do pokoju z kanapkami w kształcie serca i przez resztę dnia był przy mnie. Dziś nie lubię chorować. Nie ma Ciebie przy mnie i chociaż herbatę robi mi mama to nigdy nie wyjdzie jej tak idealna jak Jemu. Nie lubię choroby , bo ona przypomina mi chwile spędzone z nim. / abstractiions.
|
|
|
|
w moim innym świecie planujemy razem przyszłość . / Pezet
|
|
|
|
` nic nie łączy ekipy tak , jak wspólne odliczanie do kolejnego melanżu w weekend. / abstractiions.
|
|
|
|
` popatrz na mnie tak jak za czasów , kiedy byliśmy razem. Proszę , potrzebuję tego . / abstractiions.
|
|
|
|
` szkoda , że bycie ze mną to Twoja chwilowa zachcianka. / abstractiions.
|
|
|
|
` najchętniej przypierdoliłabym Ci butelką z piwem w ten głupi łeb , ale stwierdziłam że szkoda piwa. / abstractiions.
|
|
|
|
` uwielbiam weekendowe zakupy z ojcem. Wchodzimy do sklepu w którym podoba mi się szalik za kilka stów a on bez słowa idzie do kasy i płaci. Wracamy do domu mama patrzy na cenę i opierdala go za to co kupił a on ze słodką miną odpowiada " Ja się nie znam na tym ile kosztuje szalik , Kochanie . " Kocham takie akcje i mojego tatę. Nie , nie za to ile kupił tylko za to , że spędza ze mną mnóstwo czasu. / abstractiions.
|
|
|
|
` zgodziłam się na fajki , gande , alkohol w zamian za nieopisaną miłość. I co kurwa? Bezczelnie wykorzystałeś moją naiwność. / abstractiions.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
