|
66justyna96.moblo.pl
Nigdy nie jesteśmy bardziej samotni niż leżąc w łóżku z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
|
|
|
Nigdy nie jesteśmy bardziej samotni, niż leżąc w łóżku z naszymi tajemnicami i wewnętrznym głosem, którym żegnamy lub przeklinamy mijający dzień.
|
|
|
Najwięcej smutku wylewamy w poduszkę przed snem ...
|
|
|
- A znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co po¬wiedzieć ?
- Uczucie gdy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być.
- Dokładnie.
|
|
|
-Wiesz, kiedy świat jest wredny ? Wtedy, gdy On jest blisko, a nie mogę uchwycić go wzrokiem. Gdy jest blisko, ale nie ze mną. Nie przy mnie.
|
|
|
Z obawy przed porażką, niszczymy swoje marzenia, stając się ludźmi niespełnionymi...
|
|
|
Miłość jest kluczem, który otwiera bramy do szczęścia.
|
|
|
Miłość to piękna rzecz. Dlaczego ludzie nią pomiatają? Miłość to prawdziwy skarb, którego nie wszyscy doznają.
|
|
|
1.Poznałam pokochałam całe serce dałam
Tęskniłam chodź wiedziałam że nie wróci już.
W kłamstwie ciągle tkwiłam miłością otuliłam
Czas szybko mijał i skończyło się.
Coraz głębsze rany nie chciałam tak zostawić
Tego co minęło odeszło tak.
Ref: Gdzieś na górze zapisane piękno dobro czar
I tak nie doceniałeś tego co ktoś chciał ci dać.
Mimo to kochałam chodź wiedziałam że to błąd
Gdy traciłam nie wierzyłam ze muszę odejść stąd.
2.Miałam otulałam pustkę wypełniałam
Myślałam i czekałam że zmieni się.
Chwili nie liczyłam łzy uśmiechem kryłam
Każdy dobrze wiedział widział jak jest.
Kazali mi zrozumieć mówiłam że nie umiem
Cóż tak jest okłamywałam się.
Ref:Mijały miesiące każdy ciągle dziwił się
Że wciąż jestem z tobą a ty tak traktujesz mnie.
Miłość bywa ślepa ale dzięki tobie wiem
Że nie dam już się zranić nigdy więcej.
IRMINA- - POZNAŁAM
|
|
|
Stracona miłość.. Zranione serce..Niespełnione marzenia.
|
|
|
Zraniłeś, pozostawiłeś, teraz daj mi zapomnieć, nie rań mnie więcej.
|
|
|
Cierpię ale nikt tego nie widzi, po raz kolejny zostałam sama.
|
|
|
|