|
59sekund.moblo.pl
Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio
|
|
|
Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer.
|
|
|
Selektywnie patrząc przez pryzmat suchej oceny, mogę ewidentnie stwierdzić, iż Twoja indolencja intelektualna nie obliguje mnie do prowadzenia dalszej konwersacji z Tobą.
|
|
|
Niszczył mnie tak, jak robiłaby to anoreksja. Przez niego nie mogłam jeść. Cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku.
|
|
|
obudził ją sms. napisał on. uśmiech pojawił się na jej twarzy. jednak znikał w chwili czytania wiadomości "słuchaj.. nie mogę tak dalej." ee.. co się dzieje? "ja.. ja już cię nie kocham! nigdy nie kochałem." coo? po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? jak może. przecież byli idealną parą. każdy zazdrościł im tej 'miłości'.. planowali przyszłość. chcieli zbudować biały dom, mieć psa i gromadkę dzieci. a on tak po prostu pisze, że jej nie kocha?! dziewczyna wyłączyła telefon. zawalił jej się świat. wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens. i co teraz? wyszła z domu cała zapłakana.łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem. szła trzęsąc się, nogi jej się uginały ale szla. poszła w
miejsce gdzie chodzili razem. nad jezioro. usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspolne chwle. pierwszy pocałunek. pierwsze "kocham cię".. nie wytrzymała. wskoczyła do wody. nie przeżyła. on tymczasem wysyłał jej sms
"prima aprilis kochanie :*".
|
|
|
palce same biegały po klawiaturze wpisując stęsknione 'kocham cię'. nareszcie nabrała odwagi by to zrobić. kliknęła 'enter'. jaki to prosty, a jednocześnie sprytny sposób na pomieszanie nie tylko w swoim, ale też w czyimś życiu. a wtedy jej głowę zaczęły atakować dziwne głosy, które pytały : 'jeśli on nie czuję tego samego? co jeśli wyszłaś tylko na idiotkę?' nie, nie może się ośmieszyć w jego oczach. jak łatwo, można się wywinąć od konsekwencji tych dwóch słów i stracić szansę, która może się już nigdy nie powtórzyć wpisując 'oj sorry to siostra'.
|
|
|
a pamiętasz jak skaleczyłam się szkłem, krew lała mi się z dłoni i nie mieliśmy chusteczek ? kurde no, pamiętasz jak wtedy wyciągnąłeś z kieszeni 50 zł obwinąłeś nim mojego palca i powiedziałeś, że jestem więcej warta niż ta cholerna kasa.
|
|
|
To zabawne, do czego człowiek robi się zdolny, kiedy w grę wchodzi coś, czego nie można mieć.
|
|
|
Ten zwykły dzień, najzwyklejszy dzień z życia, kiedy budzisz się obok niej i chcesz oddychać . / Diox
|
|
|
Musisz iść. Wbrew przeciwnością tego świata. Idź nawet jak nie masz już do Kogo wracać. / W.E.N.A .
|
|
|
albo nie umiesz, albo życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiesz i ukryjesz wszystko, nawet miłość
|
|
|
wzbudzałeś we mnie zazdrość , nieograniczoną miłość , czułość , dzisiaj wyłącznie tęsknotę .
|
|
|
taka jest miłość w XXI wieku - chłopacy zamiast zostać z dziewczyną i obejrzeć jakiś film wolą iść z kumplami przed ławkę i pić do rana.
|
|
|
|