 |
38sekund.moblo.pl
rzucił deskę i przybiegł. co ty tu robisz? odgarnął sobie niesforną grzywkę. potrzebuję Cię. wbiłam wzrok w chodnik i niepewnie złapałam za kawałek jego koszulki mię
|
|
 |
rzucił deskę i przybiegł. -co ty tu robisz? -odgarnął sobie niesforną grzywkę. -potrzebuję Cię. -wbiłam wzrok w chodnik i niepewnie złapałam za kawałek jego koszulki miętoląc ją w dłoniach. -wiem, nie powinnam .. przepr .. -nie dokończyłam. nie pozwolił mi dokończyć. nawet nie zauważyłam kiedy połączył swoje usta z moimi. nie zważał na gwizdy swoich kumpli, tylko całował mnie z tą samą zachłannością co kiedyś. -do tej pory nie zapomniałem smaku twoich ust.- wyszeptał.
|
|
 |
Zabawne, jak bardzo tęsknię za tymi wieczornymi spacerami z Tobą i twoim najebanym kumplem. Tymi rozmowami o dziewczynie której nienawidzisz. To było takie nieromantyczne, a jednak była to moja ulubiona część dnia.
|
|
 |
Patrzę w lustro i widzę zupełnie obcą osobę. Spogląda na mnie nieufnie swym przerażająco lodowatym wzrokiem. Dumna, pewna siebie pełna nienawiści i wstrętu do świata przesiąknięta obojętnością zdołowana dyskryminacją samotna z własnej winy podświadomie tęskni za miłością nie wytrzymuję jej chłodnego wzroku . Odwracam twarz od lustra...
|
|
 |
Jestem trudnym, głupim dzieckiem.
Mogłabym doprowadzić Cię do szaleństwa.
|
|
 |
Dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść, Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne .
tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że Cię widzę, że mogę Cię przytulic i nazwać moim.
|
|
 |
jerze.
witajcie w wieku gdzie miłość wyraża się statusem:
'jestem w związku' na facebooku.
|
|
 |
To normalne. Pierwszy etap. Tęsknota. Przepiękne słowo. Zdefiniować? Nieodparta chęć posiadania tego, co było lub może być. Mogę ci wyjaśnić, czym jest, jestem ekspertem, tęsknię codziennie. Jeśli tak, jeśli wierzysz w przeznaczenie, to możesz spać spokojnie. Bo zgodnie z tą filozofią, co ma się stać, stanie się. Siedź, więc spokojnie, możesz tęsknić, umiarkowanie lub nawet bardzo, ale zachowaj spokój.
|
|
 |
Twoje problemy ? tak, kiedyś były moimi. przejmowałam się nimi bardziej niż Ty. a teraz ? skoro nie potrafisz znaleźć dla mnie chwili czasu, przykro mi - rozwiązuj je sam.
|
|
 |
` wciąż Cię dotykać, mówić co do Ciebie czuje .
Słuchać co Ty mówisz, ... wiedz, że tego potrzebuję `
|
|
 |
- Miałeś zadzwonić, przecież wiesz jak mi zależy..
-Oszalałaś?! po co miałem dzwonić, skoro mogłem przyjść i cię zobaczyć? właśnie dlatego tu jestem.
-Dlaczego?
-z miłości Moja Mała, z miłości...
|
|
 |
Potrzebuję kogoś do kogo będę mogła podbiec ze łzami w oczach jak małe dziecko..
tłumacząc, że mam nieodpartą ochotę się przytulić.
wracaj już. tęsknię.
|
|
|
|