 |
38sekund.moblo.pl
poznajesz chłopaka podoba ci się nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacj
|
|
 |
poznajesz chłopaka, podoba ci się, nawet bardzo. wstydzisz się zagadać ale cały czas o nim myślisz. zastawiasz się jaki jest, co lubi. stwarzasz w swojej głowie sytuacje w których moglibyście się bliżej poznać. ukradkiem patrzysz na niego gdy ten przechodzi akurat obok. wyłapujesz wszystkie informacje o nim z rozmów innych osób. stawiasz wnioski. kreujesz jego obraz w wyobraźni i nie jesteś świadoma tego ze to fikcja.
|
|
 |
Ile razy czekałam aż napiszesz, zadzwonisz, odezwiesz się, dasz jakikolwiek znak życia, stwierdziłam że masz wyjebane. znów zaczeło Ci zależeć i zainteresowałeś się mną. Nie słońce, rolę się odwróciły. Teraz ja mam wyjebane, ja tu teraz rządze
|
|
 |
Zakochana bez pamięci, z różowymi okularami na nosie, nie zauważyła, że tak na prawdę stosunkowo mało dla Niego znaczy.Tak ładnie mówił , niewinnie patrzył w oczy. Teraz nie może się pozbierać po tym jak ją oszukał.Tyle razy walczyła o tą miłość, bo przecież jest największą z wartości. I choć wszyscy powtarzali by ubrała czarno-białe okulary rozsądku, nie słuchała, ponieważ jak mówiła, liczy się zaufanie.
|
|
 |
Czy ty wiesz jak bardzo boli,kiedy ukochana osoba mija cię bez słowa? Czy ty wiesz że od 2 tygodni nie widziałam jego oczu?..poprostu boję się mu spojrzeć prosto w oczy!! Nie odzywamy się...dla niego to chyba dobrze nie?Był taki moment,ułamek sekundy ... pierwszy raz od kilku dni przyjźałam mu się ...tak bardzo mi brakowało tych dołeczków w policzkach kiedy się śmieje... no nie wytrzymałam...ale wtedy , właśnie w tej chwili zrobiło mi się tak okropnie przykro, bo tęskinie za chłopakiem którego tak na prawde nie znam ..a może znałam bo teraz tego gościa nie poznaje...Tak naprawdę tęsknie nie za tym chłopakiem ..tęsknie za chłopakiemy jakikm był dwa miesiace temu...
|
|
 |
jeszcze o tym nie wiesz, ale życie nie musi być takie ciężkie, może lubimy ból. może tak po prostu jesteśmy ukształtowani. Ponieważ bez tego może nie czulibyśmy naprawdę, że żyjemy. jak to szło, po co walę się młotkiem w głowę? bo to takie cudowne uczucie, kiedy przestaję.
|
|
 |
jak mam rozpoznać swoją drugą połowę? nie bojąc się ryzyka. ryzyka porażki, odrzucenia, rozczarowań. nigdy nie wolno nam rezygnować z poszukiwania miłości. ten, kto przestaje szukać, przegrywa życie.
|
|
 |
` Zaproszę Cię na herbatę , ale to nie będzie taka zwykła herbata . Pozornie pocukrowana tak jak lubisz . Wymieszam ją myślami o Tobie , których tyle się nazbierało . Dodam wyrzuty sumienia , bo zrobiłam błąd i tak bardzo tęskniłam . Na dnie znajdziesz kolejną szansę , ale Ty nigdy nie dopijasz do końca .
|
|
 |
Przytulona piersiami do jego pleców wsłuchiwałam się w jego spokojny oddech, broniąc się zaciekle przed snem, który mógł odebrać mi kilka świadomych godzin jego obecności.
|
|
 |
Pluszowy miś, to twój konkurent. Macie wiele wspólnego: Obaj jesteście do ściskania, do gniecenia, do serca, do targania. Tylko, że miś jest zawsze przy mnie. 1:0 dla misia.
|
|
 |
Jeśli poprosiłabym, byłbyś w stanie powiedzieć mi, co czujesz, gdy patrzysz na zdjęcie, które przedstawia najdroższego dla Ciebie człowieka? Opuszką palca delikatnie suniesz po gładkiej powierzchni fotografii, wyobrażając sobie, że ukochana twarz znajduje się w odległości kilku centymetrów od Ciebie. Ciche westchnienie wymyka Ci się z ust, a serce zaczyna zmieniać tępo swego biegu. Zamykasz oczy, bo pieczenie w kącikach oczu staje się niebezpieczne i nie chcesz zmoczyć policzków. Rozchylone wargi lekko drżą, a pod powiekami jak klatki filmu przewijają się różne sceny, o których nie możesz zapomnieć. Pusto się robi. W głowie w sercu. Zaczyna się robić duszno, a powietrze z każdym oddechem robi się coraz wilgotniejsze i cięższe. Teraz już cała dłoń przylega do zdjęcia i głaszcze je subtelnie. Kolejne obrazy pojawiają się i odciskają po sobie ślady. Całym sobą pragniesz przywrócić utracone chwile do teraźniejszości. Ale nie możesz - zdajesz sobie z tego sprawę doskonale.
|
|
 |
Kiedyś myślałam, że moje marzenia o prawdziwej miłości spełnią się. Co prawda z wiekiem zmieniały się. Jako mała dziewczynka chciałam księcia z bajki, koniecznie musiał mieć swojego wiernego rumaka i piękne, duże kolorowe oczy. Potem poszłam do podstawówki - chciałam najładniejszego chłopaka z klasy, musiał mieć choć jedną uwagę i byłam wściekła, kiedy ktoś inny ciągnął mnie za moje długie warkocze. A teraz? Teraz chcę najzwyczajniejszego w świecie chłopaka, który będzie mnie mocno kochał.
|
|
 |
Nie chce pójść do piekła. W piekle na powitanie pokazują Ci wszystkie Twoje niewykorzystane szanse. Pokazują jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś w odpowiedniej chwili znalazł odpowiednie wyjście. A potem widzisz te chwile szczęścia, które straciłeś śpiąc - to, jakby wyglądało Twoje życie, gdybyś obudził się w porę. A potem zostajesz sam, całą wieczność i nie ma nikogo ani niczego, tylko Ty i Twoje wyrzuty sumienia.
|
|
|
|