 |
38sekund.moblo.pl
standardowa zagrywka . koniec naszego związku robi ze mnie nagle tą pannę z lekkim obyczajami . niedoskonałą laskę która puszcza się na boki . to że kiedyś byliśmy r
|
|
 |
standardowa zagrywka . koniec naszego związku , robi ze mnie nagle tą pannę z lekkim obyczajami . niedoskonałą laskę , która puszcza się na boki . to że kiedyś byliśmy razem nie oznacza że możesz po mnie jeździć za plecami . powiedz mi to wprost . prosto w te oczy , które niegdyś były dla ciebie najważniejsze . bądź facetem , choć raz .
|
|
 |
Postanowienie na nowy semestr było takie, że mam się uczyć i siedzieć spokojnie na lekcjach. a co robię ? naukę mam daleko w dupie. siedzę na lekcji ze słuchawkami w uszach słuchając Peji i jedząc lizaki, pyskując przy tym do nauczycieli którzy rozkazują mi żebym wyciągneła słuchawki i schowała lizaka.
|
|
 |
patrzysz na niego z miłością , ale i z obrzydzeniem . kochasz go i nienawidzisz . pragniesz widzieć go codziennie , ale gdy tylko zobaczysz go z kimś innym nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę . miłość to paradoks .
|
|
 |
zamierzam mieć synka, takiego fajnego, będzie się luźno ubierał, będzie tępił następce Justina Biebera i wgl będzie cały taki cool, tylko wiesz, sama go sobie nie zrobię.
|
|
 |
Nike na stopach spodnie Croppa bluza z New Yorkera t-shirt z Reeboka torba Nike. Od jakiegoś czasu tak chodzę ubrana. Przedtem powiedziałeś że mam za mało markowych, oryginalnych ciuchów i ze mną zerwałeś. Teraz widząc mnie mówisz: ta panna jest moja a ja pokazuje Ci środkowy palec przy Twoich kumplach i tylko mówię: chłopczyku chyba Cię pojebało. Ta panienka była Twoja ale wybrałeś markę. A oryginalnym trzeba być w sobie a nie na sobie.
|
|
 |
Założyła się z koleżankami o rozkochanie w sobie pewnego chłopaka. Myślała, że to niemożliwe, żeby mogła się zakochać w takim kimś jak On, bo przecież nie jest w jej typie. Zaczęli się spotykać. Na początku miała z niego zbite, ale potem było coraz gorzej. Nie był jej wcale taki obojętny, jak Jej się wydawało. Zaczęła inaczej reagować na Jego imię, stała się o Niego zazdrosna, chciała się z Nim częściej spotykać. Zaczęła głupio się czuć z tym, że jest wobec Niego nie w porządku. Pewnego dnia postanowiła mu to wszystko wytłumaczyć, nie chciała już ściemniać, zakochała się. Zadzwoniła do Niego, aby poprosić o jak najszybsze spotkanie, On nie chciał jej już słuchać. Dowiedział się o tym całym zakładzie, ale nie od Niej. Powiedział, że naprawdę ją pokochał, a Ona jest zwykłą suką bez uczuć. Popłakała się. Nie chciał tłumaczeń. Zakończył z nią kontakt. Po tym zdarzeniu nigdy ze sobą już więcej nie rozmawiali, a Ona Go nadal kocha, i nie może wybaczyć sobie tego, jaka była głupia.
|
|
 |
Przepraszam, że nie jestem perfekcyjna. Nie pięknej sylwetki, długich blond włosów, że zamiast być kulturalna, to lubię przeklinać. Że zamiast iść z koleżankami na spokojny spacerek wole z nimi wypić piwo i zapalić papierosa. Przepraszam, za to że nie jestem idealna.
|
|
 |
Obudziłam się o 5 nad ranem i poczułam, że całuje mnie w policzek. 'Misiek, co robisz?' Wychrypiałam. 'Uczę się Ciebie, słońce.' Odparł i zaczął całować moje ucho. 'Po co?' Zapytałam, uśmiechając się. 'Chcę Cię mieć idealną w myślach 24/7' Odparł, a moje ciało przeszedł miły dreszcz. 'To słodkie.' Wtuliłam się w Niego. 'Słodkie, że Cię kocham, jak wariat? Kocham do szaleństwa?' Zapytał. 'Słodkie, że jesteś tu. Przy mnie. Ze mną.' Odpowiedziałam patrząc Mu w oczy. On dał mi buziaka w czoło, nos, obydwa policzki i w końcu usta.
|
|
 |
Tak bardzo cię teraz potrzebuję, tak bardzo jak nigdy dotąd. Bez ciebie nie jestem sobą, chce żebyś była teraz tu ze mną, żebyś szeptała mi do ucha ' będzie dobrze ', żebyś trzymała mnie za rękę i nie pozwala spadać tak nisko jak spadałem dotychczas, żebyś była tak blisko mnie. Czemu jesteśmy tak daleko od siebie ? Czuje się samotny.
|
|
 |
Wchodząc na gadu od razu sprawdzam Twój opis . Taki nawyk . Sprawdzam tylko czy nie ma buziaczków lub serduszek przy jakimś imieniu . Imieniu , które na pewno nie byłoby moje . Bo mnie już w Twoim życiu nie ma , już zapomniałeś o mnie i o tym , że w ogóle byliśmy razem . `
|
|
 |
Zamówiłeś sobie pakiet 600 smsów. Wszystkie wysłałeś do mnie. 200 było o tym,że kochasz. 100 było o tym, że tęsknisz. 50 było na dobranoc. 70 pytało co robi Twoje kochanie ? 50 pytało czy Ciebie kocham? 25 chciało się upewnić, że tylko Ciebie. 50 mówiło, że jestem Twoim największym skarbem. 40 zawierało odp. na głupie pytania, które tak często Ci zadaję. i wreszcie ostatnie 5 mówiło, że to najwspanialsze uczucie, które kiedykolwiek Ci się przytrafiło.
|
|
 |
razem z przyjaciółmi opróżniliśmy kilka flaszek i śmiejąc się w głos spędziliśmy czas , świetnie się bawiąc na nocnej imprezie . akurat tańczyłam z przyjaciółką kiedy zjawiłeś się Ty . zagrodziłeś mi do niej drogę ze swoim cwaniackim uśmiechem . kątem oka zauważyłam także twoich kumpli . no tak , zawsze trzymaliście się w grupie . - zatańczymy ? - uśmiech nie schodził z twojej boskiej twarzy . pokręciłam przecząco głową poszukując wzrokiem przyjaciółki . - proszę .. no . - nie , nie będę z tobą tańczyła . powiedziałam coś . nie chcę narobić sobie kłopotów u twojej laski . - odpowiedziałam dosięgając twojego ucha i próbując przekrzyczeć muzykę . - ona ? ona pojechała kilka minut temu . no chodź , proszę . - pozostawałam nieugięta . - słuchaj , kumpel patrzy . wyśmieje mnie jeżeli nie dasz się namówić . - zaniemówiłam . jednak byłeś i jesteś podłym gnojkiem . mogłeś podziwiać mój tyłek , gdy odchodziłam od ciebie zgrabnym krokiem przez środek parkietu pokazując środkowy palec.
|
|
|
|