|
2810.moblo.pl
wierzę w swoje racje choć mnie nazwiesz pojebańcem.
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
wierzę w swoje racje, choć mnie nazwiesz pojebańcem.
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
nauczyłam się jednego - lojalność się nie opłaca
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
to, co jest prawdziwe nigdy nie przestanie istnieć.
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
nieważne ilu chłopaków spojrzy się na mnie, nieważne ilu się podobam, nieważne jak przystojni oni będą - dla mnie najprzystojniejszym jesteś Ty i chcę podobać się tylko Tobie
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
kiedy spotykasz kogoś, kto tak bardzo różni się od ciebie w pozytywny sposób, nie musicie się nawet dotykać, żeby poczuć fajerwerki.
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
to już nie te same czasy,to już nie ci sami ludzie.
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
a gdy się kłóciliśmy zawsze stawałeś tyłem do mnie . kiedyś spytałam dlaczego to robisz, odpowiedziałeś: "nie mogę patrzeć jak cierpisz przez takiego skurwysyna jak ja, rozumiesz?" .
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
choć zawsze, kiedy zabiera mi z rąk wódkę, mówiąc: "proszę, nie pij tyle", ja zbulwersowana wyrywam mu ją z rąk i pytam, czy chce wpierdol, po czym udaje, że jestem na niego za to zła, to tak naprawdę ciesze się, że o mnie dba ;)
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
dla mnie przestałeś pić, palić a nawet z umiarem przeklinasz . nie mieszasz się w bójki, chyba że ktoś mnie zaczepił . nie pyskujesz do nauczycieli i starasz się poprawić oceny . ale kiedy zerwaliśmy, po tygodniu widziałam cię naćpanego i opitego w parku . zacząłeś mnie przepraszać i mówić że jestem dla ciebie ważna . odprowadziłam cię do najbliższego kolegi i powiedziałam: "jeśli bym była dla ciebie ważna, nawet po zerwaniu byś się nie zmienił" / ;)
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
klnę, bo chcę . płaczę, bo nie wytrzymuję .
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
siedziała na schodach swojej klatki schodowej ze swoim już byłym chłopakiem . udawała że słucha jego dennych tłumaczeń . rozglądała się i co chwile wybuchała śmiechem na jego słowa . były w prost niedorzeczne . w pewnym momencie powiedział, coś co zabolało ją najbardziej . nie wytrzymała i zaczęła płakać . nie wiedział co zrobić, próbował ją przytulić . w momencie gdy wystawiał do niej łapy, jej starszy brat wyszedł z jej mieszkania aby sprawdzić co się dzieje . zobaczył u niej łzy i rzucił się w stronę jej byłego . zrzucił go ze schodów, po czym zbiegł do niego i zaczął kopać go w krocze . szybko zbiegła do nich i zaczęła odciągać brata krzycząc "ej dosyć, zostaw go!" . nie przestawał . zaczęła prosić, błagać aby przestał . wyrwał się jej i wpadł w jakiś trans . zachodziła się łzami prosząc aby przestał . nie przestawał, jej były już dawno stracił przytomność a on nadal go kopał . kucnęła nad nim i wsłuchiwała się w jego ustający oddech . zginął na jej oczach .
|
|
|
2810 dodano: 26 luty 2013 |
|
byliśmy na domówce u jego kumpla . tańczyliśmy, przytulaliśmy się do siebie, całowaliśmy się i patrzyliśmy sobie w oczy . w pewnym momencie imprezy byłam już tak pijana, że ledwo mógł utrzymać mnie w tańcu . zabrał moje rzeczy, zarzucił mnie sobie na ramie i szedł w stronę domu mówiąc, że nie mam głowy do picia . "nie prawda" - zaprzeczałam wystawiając mu język . gdy byliśmy pod moim domem, zaczęłam go całować i prosić aby wszedł na górę . pocałował mnie delikatnie w czoło i czułym głosem powiedział: owszem chce to z tobą zrobić, ale gdy będziesz chciała zrobić to z miłości, a nie z nadmiaru alkoholu.
|
|
|
|