jeszcze nie tak dawno, a Marcelek był w brzuszku, a dzisiaj? taki byczek, o :) 4 tygodnie zleciały, nie wiem gdzie, nie wiem kiedy, i nie wiem jak :) ale cieszę się, że mam swojego szkraba obok siebie! ;* uśmiech dziecka, mimo złego samopoczucia i braku chęci na cokolwiek potrafi poprawić humor nawet w najpochmurniejszy dzień i sprawić, że chce się żyć pełną parą, to prawda :) a teraz razem z Marcelkiem, mówimy DOBRANOC WSZYSTKIM! :)
|