|
19martyna95.moblo.pl
Co robisz ? Hmm nic takiego Siedzę myślę i patrzę w niebo. Myślę o niczym czasem tylko o Tobie. Ale tylko czasami dokładnie to 60 razy na minutę. A dlaczeg
|
|
|
- Co robisz ?
- Hmm, nic takiego, Siedzę, myślę i patrzę w niebo. Myślę o niczym, czasem tylko o Tobie. Ale tylko czasami, dokładnie to 60 razy na minutę.
- A dlaczego w niebo?
- Bo przypomina mi kolor Twoich oczu.
|
|
|
Wiem, że nawet po długim czasie wcale nie będziesz mi taki obojętny jak każdemu się wydaje, wiem, że widząc Cię emocje wrócą, wiem, że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z Twoim imieniem, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy.
|
|
|
- Czemu nie śpisz? - A Ty? - Bo myślę.. - O czym..? - O Tobie... - O czym o mnie? - O tym, że bardzo się cieszę, że do mnie przyszłaś i że będzie mi smutno, kiedy odejdziesz... - To nie pozwól mi odejść. Obiecujesz..? Obiecaj ! - Zrobiłbym dla Ciebie wszystko... - Nie trzeba wszystko... - Tylko co...? - Tylko mnie kochaj.
|
|
|
- Czemu nie śpisz? - A Ty? - Bo myślę.. - O czym..? - O Tobie... - O czym o mnie? - O tym, że bardzo się cieszę, że do mnie przyszłaś i że będzie mi smutno, kiedy odejdziesz... - To nie pozwól mi odejść. Obiecujesz..? Obiecaj ! - Zrobiłbym dla Ciebie wszystko... - Nie trzeba wszystko... - Tylko co...? - Tylko mnie kochaj.
|
|
|
Mogę się w Panu zakochać?
-Oczywiście.
-Ale ja chciałabym tak z wzajemnością...
|
|
|
Co mi zrobisz jak mnie znajdziesz?
- Dasz mi buzi?
-tak...
-To jestem w szafie
|
|
|
Po prostu go kocham! krzyknęłam. I nie dlatego że jest przystojny albo że jest bogaty. Tak szczerze to wolałabym żeby był zupełnie normalnym chłopakiem wtedy kontrast pomiędzy nami nie byłby tak duży i nikt nie mógłby się mnie czepiać. Kocham go bo jest najbystrzejszym najofiarniejszym i najbardziej przyzwoitym człowiekiem z jakim w życiu miałam do czynienia. Kocham go nawet i bez tych cech. Czy to tak trudno pojąć?
|
|
|
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nóż,może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz,że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie.. że może.. Ach,miałeś tak? Bagatelizujesz wszysttkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz,że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę nie mów mi, że rozumiesz.
|
|
|
Kocham cię całym sercem. Nie kocha się sercem. Tak się tylko mówi... Kocha się umysłem lecz nie sercem. To dlaczego serce boli mnie za każdym razem gdy Cię nie widzę?
|
|
|
Daj mi rękę – poprosił, nie patrząc na nią.
- Po co? – próbowała żartować. – masz już kogo trzymać za rękę . (...)
- Jesteś zazdrosna? Ty? – spytał z niedowierzaniem.
Ona spuściła wzrok, żeby nie wyczytał w jej oczach. Wpatruje się w bursztynowy blask szklanki z piwem i nie odzywała się, a on ciągnie dalej:
- Chciałabyś, żebym płakał po Tobie?
-Już za późno. Już swoje przepłakałem.
- Szybko się pocieszyłeś.
|
|
|
Wiesz, mam już nowe szaleństwo w głowie.
- Jakie?
- Ciebie.
|
|
|
Chcę odpłynąć..
-gdzie!?
-Daaleko.
-dlaczego!? bo kogoś nienawidzę.
-Czemu? bo nie widzi jak ja go kocham...
-Ja ciebie też nienawidzę.
|
|
|
|