|
0caramel0.moblo.pl
patrze a za oknem deszcz kolysze drzewa szare chmury opisuja stan w ktorym jestem teraz nie moge sie pozbierac ani znalesc pozytywu
|
|
|
patrze a za oknem deszcz kolysze drzewa
szare chmury opisuja stan w ktorym jestem teraz,
nie moge sie pozbierac ani znalesc pozytywu
|
|
|
burzy sie gmach nie zdazysz nawet krzyknac ratuj,
na wlasnych oczach w bezsilnosci toniesz
wystarczy tylko sznur i juz nie bedzie bolec...
|
|
|
Swiatlo w tunelu znowu zgaslo
nie pierwszy raz gdy dostaje za dosc,
potrzebuje pomocy twoje swiatlo
chwytam sie za glowe bo upadam na dno,
jak jesienny lisc przygnieciony grubym sniegiem
tak wlasnie czuje sie bez niej,
kompletnie beznadziejny jak powod do smiechu
wytykany palcem codziennie przez kilkudziesieciu,
tylko ty ratujesz mnie od tego
przynosisz sens zycia rzecz drogocenna,
widze w Tobie odbicie mnie samego...
|
|
|
nic sie nie wydaje nie probuj mnie pocieszac
nie czaruj mi glupot najwazniejsze sie pozbierac,
nie myslec o innej zastepujac ten niewypal
od nowa znow zaczynac to kolo sie nie zamyka,
zaszyj mi rany czyms co mi pomoze
cofnij mnie w czasie chce odzyskac co stracone,
sam sobie jestem winien a moze to jej wina
mi sie nie chce zyc a ona z innym taki final,
niewazne sprobuje zabic to w srodku
chociaz autostrada mysli koszmary stoje w korku,
rozmyslam o niej nie da rady przestac
chociaz tak mnie zranila nie jestem w stanie sie oderwac,
przybity zmeczony probuje sie wyciszyc
chce zasnac spokojnie i obudzic sie inny...
|
|
|
nie moge przestac myslec dlaczego
nie chce cie kochac serce wie co innego,
i tak to jest gdy sa uczucia
niby pewny grunt ale sie osuwa...
|
|
|
Łzy płyną a gdy wyschną otwiera się rana..
|
|
|
'...czarne smutne niebo, pusto jest i źle...' ;((
|
|
|
A słońce sobie lśni, jak gdyby nigdy nic. Nie wierzy w szare dni, gorzkie łzy, głupie sny i w miłości, których brak.
|
|
|
Damy rade bo nie damy się skłócić nie będziemy słuchać ludzi którzy sami są głusi chociaż słyszą i chociaż patrzą to nie widzą. opisy
Damy rade, bo nie damy się skłócić, nie będziemy słuchać ludzi, którzy sami są głusi, chociaż słyszą i chociaż patrzą, to nie widzą.
|
|
|
- Gratuluję.? - Czego?? -Nie odzywałam się do ciebie,żeby sprawdzić,czy pamiętasz o mnie ciągle, czy tylko jeśli ci o sobie przypomnę? -I co?? -Oblałeś!?
|
|
|
DAwno, dawno temu na oceanie istniała wyspa, która zamieszkiwały emocje, uczucia oraz ludzkie cechy. Pewnego dnia wyspa zaczęła tonąć. Miłość czekała do ostatniej chwili. Gdy pozostał tylko skrawek lądu, poprosiła o pomoc. Bogactwo powiedziało, że na jego pokładzie n ie ma miejsca na Miłość. Duma stwierdziła, że Miłość na pewno by wszystko popsuła na jej uporządkowanym pokładzie. Na zbutwiałej łódce podpłyną Smutek, ale zaraz odpłyną w dal sam jak palec. Dobry Humor przepłyną obok Miłości, nie zauważając jej, bo był ta bardzo rozbawiony... Nagle Miłość usłyszała: -Chodź! Zabiorę Cię ze sobą! - powiedział nieznany starzec. Miłość była tak bardzo szczęśliwa, że zapomniała spytać kim jest jej wybawca. Dopiero Wiedza jej powiedziała: -To był CZAS, bo tylko on rozumie, jak ważna w życiu każdego człowieka jest MIŁOŚĆ
|
|
|
i mimo wszystko choć nie będzie tak jak kiedyś,
któregoś dnia tak się stanie gdy wierzysz.
|
|
|
|