'Nad brzegiem Sekwany siedział ślepiec z kartką u szyi, na której było napisane: 'Jestem ślepy od urodzenia.' Niewiele osób przechodzących obok wrzuciło mu grosik do kapelusza. Któregoś dnia jeden z paryskich artystów zawiesił mu na szyi kartkę z innym napisem: ' Przyjdzie wiosna, ja jej nie zobaczę.' Po całym dniu kapelusz ślepca był pełen
|