mieli rację, mówiąc, że
będę cierpiała gdy Ciebie
już nie będzie.
i pewnie dla Ciebie było
to nic. dla mnie to setka
wspomnień. ponad połowa
serca zapisanego twoim
imieniem. za dużo jak na
jedną, małą dziewczynkę...
boli. chole.rnie boli.
on będzie w twoim zastępstwie.
patrząc w jego oczy będę przypomniała
sobie twoje. dotykając jego dłoni
będę myślała, że to twoja dłoń.
czując jego zapach będę
wmawiała sobie, że ty tak pachniałeś.
do czasu kiedy wreszcie się w tobie
odkocham. wtedy wyrzucę go
jak stary kapeć. wyrzucę go
razem z wspomnieniami o tobie.
a wtedy on będzie cierpiał, tak
jak ja teraz. a wszystko przez ciebie.
było - minęło. pogódź się z tym mała.
|