Ten ból, gdy najbliżsi cię skreślają, a gdy im to wygarniasz, zaprzeczają, chociaż wszyscy wiedzą, jaka jest prawda. Skreślają cię, bo wierzą plotkom, nie słuchają, co masz im do powiedzenia. Nie dopuszczają do siebie myśli, że wcale nie jesteś taka zła, tylko po prostu zagubiona. Sami zaczynają wymyślać różne rzeczy i wmawiają ci, że to robisz. I tylko ty wiesz jak jest naprawdę. Po jakimś czasie starasz się już tego nie słuchać, nie obchodzi cię co sobie myślą. Przynajmniej chcesz, żeby cię nie obchodziło. Próbujesz znieczulić się na to wszystko dookoła. A na końcu słyszysz, że ich ranisz. Chociaż nie wiesz czym, ty tylko chciałaś się uodpornić. / cz.1
|