cz. II.: A za czym ja tęsknie? Wiesz i ja też to wiem, że dziwne jest moje działanie lecz obie zdajemy sobie sprawę z tego za czym tęsknie najbardziej na świecie. Za miłością. Niby takie nic, bo albo sie kocha albo nie i co o milosci wiedziec moze człowiek, który kochał co najwyżej swojego pluszowego misia, ale to jest to, własnie za tym tęsknie. Za tą druga osobą, nocnymi rozmowami, sms-ami bez fizycznych podstaw, za motylkami w brzuchu, za uśmiechem bez powodu, za uciekaniem z domu i za szlabanami, które przez nie dostaje. Tęsknię za miłoscią i wszystkim co sie z nia wiąże, od tak sobie urodziło się to w moim sercu. Tęsknię i wiem ze tęsknic będę, bo mój czas najwyraźniej jeszcze nie nadszedł. Tutaj pytam dlaczego nie teraz. Tak wiem, nie musisz się tak na mnie patrzec tymi ślepiami, widze, że juz masz dosyć. Ale czy to takie złe? To wszystko co wewnątrz mnie siedzi?/ cudowna pogadanka z Inką
|