Podsumowując:
miały to być najlepsze wakacje, ale coś nie wyszło. Jakie były? Mówiąc szczerze..., były najgorsze. Stało się dokładnie przeciwieństwo tego, co miało się stać. Ale w sumie też... zawsze mogło być i gorzej. Pomimo to, zaliczam te wakacje do najgorszych. Dotychczas./zpw
|