nie widziałam ojca od czasu, gdy zabrała go policja. po 4 miesiącach, gdy zobaczyłam go na korytarzu sądowym w kajdankach, pod okiem policji.. gdy nasze oczy się spotkały.. powróciło wszystko. wszystkie wspomnienia, strach, płacz, ból. na oczach policji, ochrony, wszystkich innych ludzi, wybuchnęłam spazmatycznym płaczem i uciekłam trzaskając drzwiami. to było dla mnie za trudne, za świeże, za mocne na moją rozjebaną psychikę. / lonelylife
|