za 4 dni minął by rok. pamiętasz tamte walentynki? stojąc na środku lodowiska, zastanawiając się nad pytaniem rzuconym prze mnie, od tak." jestem dla ciebie chociaż trochę ważna? ". powiedziałeś,że za rok staniemy w tym samym miejscu o tej samej porze. i to będzie udowodnieniem jak mnie kochasz. mimo ,że to był pierwszy dzień gdy byliśmy "oficjalnie parą". w moim życiu stałeś na podium od jesienni.przyszedłeś wraz z pierwszym liściem, odszedłeś z ostatnim letnim promieniem słońca. a miałeś trwać wieczność. /slowemnieogarniesz
|