na sylwestra on pójdzie do kumpla, niestety ja nie mogę. chciał zostać ze mną, ale powiedziałam żeby się dobrze bawił, nalegałam, aż w końcu się zgodził. wiedziałam, że będzie tam ona. prosiłam, żeby nie zwracał na nią uwagi, żeby się znów w niej nie zakochał. obiecał, a ja obiecałam, że jeśli złamie obietnice, zabije się. nie dotrzymał danego słowa. zdradził mnie. następnego dnia rodzice znaleźli mnie w wannie z wodą zmieszaną z krwią. na podłodze leżała kartka z napisem "bo on. on nie dotrzymał słowa, a ja zawsze dotrzymuje. powiedzcie mu, że go nienawidzę. i pamiętajcie, że was kocham. przepraszam."
|