"Każdy z nas (...) jest na przemian w jakiejś mierze zbrodniarzem, albo świętym, to dążąc ku dobremu (...) w przypływie miłości, za której sprawą cierpienie i wyrzeczenie stają się właśnie przedmiotem pożądania, to znowu dręczony tajemniczą chęcią upodlenia, posmakowania popiołu, oszołomienia się zwierzęcością, jej niepojętą nostalgią."
|