Byłam taka szczęśliwa. Jak zawsze coś mi nie pasowało, coś musiało być nie tak, zbyt pięknie żyłam, zbyt piękne były moje spełnione marzenia. Kto powiedz mi jak kurwa nie Ty na nowo mnie uszczęśliwi? kiedy zabrałeś połówkę mnie!! Tą najdroższą część mnie... I On się pojawił-ale tylko dlatego,że tak cholernie przypomina mi Ciebie, że tylko dlatego JAKOŚ stąpam po tej ziemi. Wiem jedno, mimo że już nie zaznam z Tobą szczęście, kiedy się pojawi nowe , nie będę nikogo odpychać, bo Ty nie martwiłeś się o mnie, od razu znalazłeś kogoś a część mnie wyrzuciłeś tam,gdzie spełniały się nasze marzenia, na tym molo, które dawało tyle wytchnienia, te trawy, na których sie przytulaliśmy i ścieżki,po których stąpaliśmy. Odebrałeś mi całe szczęście.
|