poszłam do przyjaciela , bo potrzebował mnie tak samo , jak ja go całkiem niedawno . weszłam do jego pokoju . fajki i bols . - boże - powiedziałam i usiadłam obok . - śmierdzisz tym wszystkim - otworzyłam okno . wzięłam wódkę i papierosy . - zamiast tego masz kubusia i gumę do żucia . - uśmiechnęłam się i zaczęłam łamać szlugi . / tymbarkoholiczka
|