....stała trzymając telefon w ręku... zerkając co chwile.. i ta cisza... ona najbardziej bolała.. odszedł........
chciała nacisnac zieloną słuchawke, bardzo chciała ale... tam juz nikogo nie było........
gdzie jestes? TY..... ten który nie umiał życ bez moich oczu.... zabrałes ich blask! zabrałeś mnie i głeboko schowałes na serca dnie.... tylko czuje że z góry mocno się cos przedziera.... nie ma niebieskich oczu a brązowe........ zamknij serce nie wpuszczaj jej prosze............ nie ma miejsca na nas dwie....
|