czasami zastanawiam się po co to wszystko, być KIMŚ dla siebie, a dla innych NIKIM? nie mam zwyczaju być lizodupką i za wszelką cenę szukać miłości, ciężko mi nawet powiedzieć, czym dla mnie jest miłość. nigdy nie zaznałam jej smaku tak na prawdę, chyba, że delikatny flirt z kokainą można zaliczyć do miłości .
|