Świat u mnie wygląda tak jakbym patrzyła przez żaluzje.. widzę to co trzeba.. z daleka.. patrze.. wszystko wydaje mi się być takie pozytywne.. a gdyby tak wyjść.. podejść bliżej ..spojrzeć na ten piękny świat z bliska to okazuje się że wszystko tak naprawdę jest pełne ambiwalentnych uczuć.. sztucznych..
a Ty ? gra w zaufanie.. chcesz znać wynik ? przejebałeś .. nic do Ciebie nie dociera.. dziwisz się ? nie ma czemu.. to wszystko Twoja zasługa.. zresztą gdybyś zapytał dlaczego, pewnie i tak bym Cię znów okłamała.. mówiąc, że niczego od Ciebie nie oczekuje. Mam patrzeć na inną drogę? schować to głęboko w sobie ?
odpowiedz.. choć raz..
|