zawsze kiedy nauczę się już żyć bez Ciebie, przestane zarywać wszystkie noce płacząc w poduszkę i rozmyślając , ' co by było gdyby.. ' , to Ty wracasz . masz świadomość tego jak mnie to bardzo boli, ale Ciebie przecież nie obchodzą uczucia innych . wiesz, że pomimo tego, że tak bardzo Cię kocham, nieudolnie próbuję Cię znienawidzić. masz świadomość, że za każdym razem kiedy wracasz, robię sobie nadzieję, że już zawsze tak będzie . ale i tak mnie ranisz. za każdym razem coraz dotkliwiej ..
|