Szła sobie szczęśliwa myśląc będzie wszystko dobrze jestem szczęśliwa bo przecież mam jego . Przechodząc obok łazienki usłyszała jego głos . Stanęła by na niego poczekać do dzisiaj żałuje ,że to zrobiła . Usłyszała straszne rzeczy. Opowiadał swojemu kumplowi jaka to jest z niej naiwna dziewczyna ,że ma ją w garści ,że może zrobić z nią co chce ,że jej nie kocha. Wybuchając płaczem uciekła . Biegła ile sił w nogach lecz upadła i uwierzcie nigdy przez niego już nie wstała.
|