 |
Ileż można obiecywać sobie, że będzie dobrze jednocześnie czując, że nadciąga najgorsze ?
|
|
 |
nadal wiem, że w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada.
|
|
 |
Właśnie zdałam sobie sprawę, że znowu rozpamiętuję dobre rzeczy w moim życiu, które straciłam. Albo ludzi, którzy byli najważniejsi i odeszli. Ale to nie jest najgorsze. Dołujący jest fakt, że robię to na tyle często, że zdaję sobie sprawę z tego, że po prostu jestem masochistką.
|
|
 |
Cichy dźwięk rozsypywanych myśli
|
|
 |
Grunt nie przywiązywać się do niczego. Do czego się przywiążesz, to chciałbyś zatrzymać. A zatrzymać w życiu nie można nic.
|
|
 |
Ja się nie odezwę, Ty się nie odezwiesz i tak to się skończy.
|
|
 |
Milczenie bardziej rani niż kłótnia. Podczas kłótni przynajmniej się do siebie odzywamy.
|
|
 |
Musisz uwierzyć w siebie jeśli chcesz żyć tak jak sobie wymarzyłeś. Nie wystarczy marzyć. I nawet jeśli zdarzy się kryzys tej wiary w siebie, jeśli zwątpisz, to za każdym razem wracaj w tamto miejsce, w miejsce, w którym stwierdziłeś, że uda ci się, że będziesz próbował aż do skutku. Musisz być pewny siebie i tego, czego chcesz od życia. Życie ma wszystko czego pragniesz, wystarczy wyciągnąć po to ręce. I trzymać je przez chwilę w górze. Może chwilę, może kilka lat, ale uparcie je trzymać.
|
|
 |
“ Zależy mi na nim, cholera. A wiesz co to znaczy, przyjacielu? To znaczy, że ja jestem od niego uzależniona. Ale nie tak jak Ty od fajek. Ja jestem uzależniona od jego uśmiechu, który sama przywołuję na jego wargi. Od rozmów z nim, które ciągną się godzinami a dzięki którym on staje się weselszy. Od jego radości, która jest dla mnie diabelnie ważna. Od bycia jego podporą, na której może się oprzeć, gdy opadnie z sił. Od bycia jego Aniołem Stróżem, który unosi go w górę, kiedy upada na dno. Od patrzenia w jego oczy, roześmiane i pełne czegoś, czego nie jestem w stanie nazwać. Od jego obecności i ciepła, które mi daje.
Dlatego nie chcę go stracić.
Bo mi na nim zależy, przyjacielu.
Jak cholera.
|
|
 |
- Czuję się winny- szepnął jej do ucha.
- Dlaczego?
- Bo czasami zapominam Ci powiedzieć, jaka jesteś piękna i jak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
Jesteśmy po to, by ratować siebie nawzajem.
|
|
|
|